Notariusze nie sporządzają jeszcze aktów poświadczenia dziedziczenia ustawowego lub testamentowego, więc spadkobiercy o stwierdzenie praw do spadku muszą zwracać się do sądu rejonowego.
Żeby nabyć prawa do spadku, nie wystarczy być spadkobiercą ustawowym zmarłego spadkodawcy albo zostać przez niego powołanym do dziedziczenia w testamencie. O stwierdzeniu nabycia spadku orzeka obecnie tylko sąd po przeprowadzeniu postępowania wszczętego na wniosek osoby mającej interes w stwierdzeniu spadku.
Oprócz spadkobierców ustawowych, testamentowych i zapisobiorców mogą to być na przykład: nabywca spadku lub udziału w spadku, wierzyciel spadku albo spadkobiercy, który chce przeprowadzić egzekucję z nieruchomości wchodzącej w skład spadku, a także dłużnik spadku. Interes w domaganiu się wszczęcia postępowania może mieć też wykonawca testamentu albo kurator spadku.
Oprócz nich wnioskodawcą może też być prokurator, rzecznik praw obywatelskich oraz osoba, która chce wykazać, że nie jest spadkobiercą.
Osoby, które wchodzą w rachubę jako spadkobiercy ustawowi albo testamentowi, powinny zostać uczestnikami postępowania.
Natomiast notariusze nie sporządzają jeszcze aktów poświadczenia dziedziczenia ustawowego lub testamentowego, mimo że mieli to robić od 2 października 2008 r., ponieważ nie zaczął jeszcze działać rejestr aktów poświadczenia dziedziczenia w systemie informatycznym.
Dopiero zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia będzie miał skutki prawomocnego postanowienia o nabyciu spadku.
Gdy zacznie działać rejestr, spadkobiercy będą mogli wybrać, w jaki sposób stwierdzą nabycie spadku: w sądzie czy u notariusza.