Z żądaniem naprawienia szkody może wystąpić jedynie ten, przeciwko komu skierowane było działanie sprawcy – orzekł Sąd Najwyższy.

Brzeskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej wystąpiło przeciwko Energetyce Cieplnej SA z siedzibą w Opolu z żądaniem zapłaty 9 mln zł. Poprzednik prawny pozwanej spółki zawarł z gminą Brzeg umowę o świadczenie usług ciepłowniczych i sprawowanie opieki nad komunalnym majątkiem wykorzystywanym w tym celu.

Umowa została zawarta na 10 lat, ale przed upływem 5 lat gmina mogła złożyć oświadczenie o zamiarze jej przedłużenia bądź zakończenia. Po jej rozwiązaniu spółka pozwana zobowiązana była zwrócić mienie gminie, a nakłady miały podlegać rozliczeniu.

Nowa spółka

W międzyczasie gmina podjęła uchwałę o utworzeniu spółki Brzeskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej i oświadczyła pozwanej, że nie przedłuża umowy. Powstał spór co do skuteczności tego oświadczenia, rozliczenia nakładów, a także tego, kto jest dysponentem mienia gminy. Dopiero bowiem dwa lata po powołaniu spółki gmina przekazała jej własność nieruchomości. Nowo powstała spółka wezwała pozwaną do zapłaty odszkodowania za zwłokę i utracone korzyści.

Szkoda pośrednia

Sądy obu instancji uznały, że powódka nie może wystąpić o odszkodowanie, bo działanie sprawcy nie było skierowane przeciw niej. Miałaby do tego prawo gmina. Spółce nie przysługiwał bowiem tytuł prawny do mienia gminy.

Powódka wniosła skargę kasacyjną. Jej pełnomocnik przekonywał przed Sądem Najwyższym, że doszło do powstania szkody pośredniej. Spółka pozwana prowadziła bowiem działalność wbrew woli właściciela majątku.

Pełnomocnik pozwanej argumentował jednak, że odpowiedzialność za niewydanie majątku obciąża gminę, ponieważ tworząc spółkę nie podjęła uchwały aportowej. A spółka płaciła za bezumowne korzystanie z jej mienia.

Sąd Najwyższy uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Sędziowie przyznali, że aport niepieniężny przekazany spółce musi pozostawać do jej dyspozycji. Ponadto SN wskazał na art. 415 kodeksu cywilnego, który ogranicza odpowiedzialność sprawcy szkody do podmiotów, przeciwko którym było skierowane działanie.

Nie określa jednak przesłanek zakwalifikowania działania sprawcy jako skierowanemu przeciwko konkretnemu podmiotowi. W takiej sytuacji należy odwołać się do adekwatnego związku przyczynowego, o którym mówi art. 361 k.c.

Sąd apelacyjny powinien zatem zbadać, czy opóźnienie w przekazaniu mienia mogło doprowadzić do powstania szkody.

Wyrok Sądu Najwyższego z 22 czerwca 2012 r., sygn. akt V CSK 282/11.