TEZA: Strona, składając odwołanie w terminie podanym przez organ w decyzji, wnosi je skutecznie niezależnie od tego, czy w danym przypadku zgodnie z przepisami uchybiła terminowi.
STAN FAKTYCZNY
Starosta poznański decyzją udzielił przedsiębiorstwu zezwolenia na zajęcie części nieruchomości dla realizacji inwestycji celu publicznego. Równocześnie organ zobowiązał przedsiębiorstwo do przywrócenia wymienionej nieruchomości do stanu poprzedniego niezwłocznie po dokonaniu inwestycji, a jego właściciela do udostępnienia nieruchomości w celu wykonania czynności związanych z konserwacją i usuwaniem awarii linii elektroenergetycznej. W odwołaniu od powyższej decyzji właściciel nieruchomości wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji. Wskazał, że stosownie do pouczenia zawartego w decyzji starosty skorzystał z możliwości wniesienia odwołania w terminie 14 dni od daty jej doręczenia. Dodatkowo podkreślił, że jako osoba fizyczna nie ma obowiązku znać szczególnych postanowień regulujących realizację finałowego turnieju Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA Euro 2012, w tym zawierających skrócenie do 7 dni terminu dla złożenia odwołania. Wojewoda wielkopolski jako organ odwoławczy uchylił w całości zaskarżoną decyzję i orzekł co do istoty sprawy.
W wyniku skargi wojewódzki sąd administracyjny stwierdził nieważności decyzji podjętej przez wojewodę w związku z wydaniem jej z rażącym naruszeniem prawa. W uzasadnieniu wyroku WSA stwierdził, że wyłącznym trybem weryfikacji nieostatecznej decyzji administracyjne jest postępowanie odwoławcze, oparte w pełni na zasadzie skargowości. Może ono być uruchomione tylko w wyniku podjęcia przez uprawniony podmiot czynności procesowej – wniesienia odwołania w terminie określonym w art. 129 k.p.a. albo wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy na podstawie art. 127 § 3 k.p.a. Zdaniem WSA oznacza to, że obowiązkiem organu jest wówczas należyte zbadanie w postępowaniu wstępnym, czy odwołanie lub wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy zostały wniesione przez stronę postępowania administracyjnego w terminie przewidzianym w art. 129 k.p.a. Warunkiem skuteczności wniesienia odwołania i wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy jest zachowanie ustawowego terminu do jego dokonania, gdyż uchybienie terminu powoduje bezskuteczność tych środków, czego następstwem jest ostateczność decyzji. W konsekwencji rozpatrzenie przez organ środka zaskarżenia wniesionego z uchybieniem terminu, który nie został przywrócony, stanowi rażące naruszenie prawa. Ostatecznie sprawa trafiła do NSA.
Z UZASADNIENIA
Zgodnie z art. 112 kodeksu postępowania administracyjnego błędne pouczenie w decyzji co do prawa odwołania albo wniesienia powództwa do sądu powszechnego lub skargi do sądu administracyjnego nie może szkodzić stronie, która zastosowała się do tego pouczenia. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego oznacza to, że strona nie może ponosić negatywnych skutków błędnego pouczenia, które jest integralną częścią decyzji administracyjnej. Tym samym uchybienie przez stronę terminowi z powodu błędnego pouczenia przez organ jest uchybieniem bez jej winy. Dodatkowo sędziowie NSA wyjaśnili, że ochrona interesów strony, zagwarantowana w artykule 112 k.p.a., polega na tym, że jeżeli strona, która wniesie odwołanie po upływie prawem przewidzianego terminu do dokonania danej czynności, jednakże z zachowaniem terminu podanego w pouczeniu przez organ pierwszej instancji, to wówczas należy przyjmować, że wniosła ona odwołanie w terminie i w związku z tym nie ma też konieczności przywracania terminu do dokonania uchybionej czynności.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 20 lipca 2010 r., sygn. akt I OSK 840/10