Oznaczenie w bankowym tytule wykonawczym stopy odsetek za opóźnienie formułą czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego nie spełnia wymagań przewidzianych w prawie bankowym.
ORZECZENIE
Sąd rejonowy nadał klauzulę wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu na rzecz AIG Banku Polska co do kwoty głównej, oddalił zaś wniosek co do odsetek. Uznał, że ich wysokość została określona nieprawidłowo, bo formułą czterokrotność wysokości stopy kredytu lombardowego NBP, co uniemożliwia weryfikację przez dłużnika prawidłowości ich wyliczenia.

Miernik obiektywny

Od tego postanowienia bank wniósł zażalenie. Twierdził, że tytuł wykonawczy odwołuje się do mierników obiektywnych możliwych do kontroli przez organ egzekucyjny, więc jest to wielkość sprawdzalna. Wystarczy tylko sprawdzić historię wysokości stóp ogłaszanych przez NBP i przemnożyć aktualnie obowiązujące stopy przez cztery.
Przy rozpatrywaniu zażalenia sąd II instancji powziął wątpliwości, które wynikają z rozbieżnego orzecznictwa sądów powszechnych.
Zwrócił się więc do Sądu Najwyższego z pytaniem, czy takie określenie wysokości odsetek w bankowym tytule egzekucyjnym spełnia wymogi formalne określone w art. 96 ust. 2 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 72, poz. 665 ze zm.). W uzasadnieniu pytania podkreślił, że w literaturze przyjmuje się, że kompetencja do wystawienia bankowego tytułu wykonawczego nieuzależniona od pełnienia przez bank funkcji publicznych jest przywilejem o charakterze prywatnoprawnym, a więc taki tytuł jest dokumentem prywatnym. Moc prawną dokumentu urzędowego uzyskuje wtedy, gdy stanowi wyciąg z ksiąg rachunkowych banku.

Rozbieżne orzecznictwo

W kwestii charakteru odsetek i sposobu ich zasądzania w wyroku wypowiedział się Sąd Najwyższy w uchwale z 8 maja 1990 r. (III CZP 20/90) i wyroku z 26 września 1990 r. (I PR 160/90). Stwierdził m.in., że roszczenie o odsetki ma charakter akcesoryjny (dodatkowy), uboczny i subsydiarny w stosunku do roszczenia głównego o tyle, że jego powstanie i zakres od niego zależy. Ma też i byt samodzielny, bo może być dochodzone także po wygaśnięciu roszczenia głównego, gdy np. zapłata nie obejmuje roszczenia głównego. Odsetki powinny być określone w tytule konkretnie. To, że mają charakter ustawowy, nie zwalnia od żądania, by zostały określone precyzyjnie. W uchwale z 7 lipca 2000 r. (III CZP 27/08) SN poszedł jeszcze dalej, gdyż uznał, że wysokość i termin płatności odsetek są wymogiem tytułu wykonawczego, a dotyczy to wszystkich ich rodzajów. Chodzi o to, by umożliwić dłużnikowi ich weryfikację i ustalenie kwoty podlegającej egzekucji. Ale są też liczne orzeczenia sądów powszechnych, dodał sąd pytający, które traktują tę kwestię bardziej liberalnie.
Występujące w praktyce rozbieżności Sąd Najwyższy rozstrzygnął w uchwale z 12 lutego 2009 r. Stwierdził, że oznaczenie w bankowym tytule egzekucyjnym stopy odsetek za opóźnienie poprzez posłużenie się formułą czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego NBP nie spełnia wymagań przewidzianych w art. 96 ust. 2 prawa bankowego.
Wysokość należnych odsetek musi być określona precyzyjnie i jednoznacznie.
Sygn. akt III CZP 145/08
CO MA BYĆ W TYTULE EGZEKUCYJNYM
Z art. 96 ust. 2 prawa bankowego wynika m.in., że w bankowym tytule egzekucyjnym należy oznaczyć bank, który go wystawił i na rzecz którego ma być prowadzona egzekucja, dłużnika, wysokość zobowiązania dłużnika wraz z odsetkami i terminem ich płatności.