Od wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał orzekanie przez asesorów sądowych za sprzeczne z ustawą zasadniczą, minął już ponad rok. Wyrok wymusza na ustawodawcy zmianę prawa w zakresie sposobu kształcenia kandydatów na sędziów. Impuls był silny. Zamiast jednego projektu, pojawiło się kilka.
Swoją wizję mają Krajowa Rada Sądownictwa, Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia oraz rząd. Nadal więc nie wiadomo, jak będzie wyglądało zdobywanie praktyki przez przyszłych sędziów. Nawet jeżeli któryś z projektów zostanie uchwalony i tak istnieje obawa, że sądownictwo straci wielu zdolnych ludzi. Będzie to efekt legislacyjnych zawirowań. Dziś osobom, które ukończyły aplikację sądową, nie pozostaje nic innego, jak rozsyłać listy motywacyjne do kancelarii prawnych. Chcieli być sędziami. Teraz marzenia muszą odłożyć na półkę i zacząć dbać o chleb.