Dziś przedsiębiorca, który sprowadza lub sprzedaje samochód, musi wnieść opłatę recyklingową w wysokości 500 zł. Pieniądze te, oczywiście, dolicza do ceny auta. Realne koszty recyklingu ponosi więc kupujący.
Po zmianie przepisów będzie prościej. Indywidualny nabywca sam zapłaci 500 zł w momencie rejestracji pojazdu. Ostatni jego użytkownik dostanie nawet szansę odzyskania opłaty. Będzie to pewnego rodzaju depozyt. Firma zostanie uwolniona od kłopotliwych procedur rozliczania recyklingu, a właściciele aut zachęceni do oddawania ich do profesjonalnych stacji demontażu.