Krajowa Rada Sądownictwa skierowała do TK wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją ustaw dotyczących ustroju sądów powszechnych i wojskowych w zakresie w jakim regulują one one nadzór administracyjny.

Wniosek Krajowej Rady Sądownictwa związany jest z wejściem w życie nowej ustawy o prokuraturze, w której minister sprawiedliwości i jednocześnie prokurator generalny otrzymał kompetencje, które zmieniają jego pozycję wobec sądów. Od marca może on występować bowiem w roli oskarżyciela publicznego. Taka sytuacja budzi obawy KRS. W ocenie Rady nie można bowiem wykluczyć, że prokurator będzie chciał wykorzystywać – przysługujące mu z racji tego, że pełni równocześnie funkcję ministra sprawiedliwości – uprawnienia nadzorcze w celu uzyskiwania korzystnych dla prokuratury rozstrzygnięć procesowych. „Z uwagi na szerokie kompetencje prokuratora generalnego zachodzi konflikt interesów, który stanowi zagrożenie dla działalności jurysdykcyjnej sądu (...). Ponadto już samo połączenie obu funkcji i uprawnienia nadzorcze, także o charakterze lustracyjnym wobec sądów, mogą rodzić uzasadnione obawy prezesa sądu co do niezależności sądu, a sędziów orzekających w danym sądzie – co do niezawisłości” - czytamy w uzasadnieniu skargi KRS do trybunału.

Zdaniem Rady ostatnie zmiany legislacyjne doprowadziły do sytuacji, w której organ władzy wykonawczej został wyposażony w nadmierne, niczym nieuzasadnione instrumenty władcze. „Minister sprawiedliwości – prokurator generalny, który występuje w dwojakiej roli (organu władzy wykonawczej i naczelnego organu prokuratury) nie powinien posiadać uprawnień, które nawet potencjalnie mogłyby stanowić zagrożenie dla niezawisłości sędziów i niezależności sądów, a już z pewnością tak rozbudowanych instrumentów prawnych, jakie przewidziane zostały w ustawie – Prawo o prokuraturze” – czytamy w skardze.

PS/źródło: KRS