To ogólny wniosek z tegorocznej edycji raportu na temat nastrojów i trendów na rynku usług prawniczych, który opracowała firma LexisNexis.

Jej researcherzy przeprowadzili wywiady z 122 właścicielami kancelarii zatrudniającymi nie więcej niż 20 prawników oraz 108 klientami. Aż 95 proc. tych pierwszych zgadza się ze stwierdzeniem, że firmy prawnicze czekają jeszcze trudne czasy (z czego 60 proc. jest tego stanowczo pewna). O ile zeszłoroczny raport po raz pierwszy od 2013 r. odnotował wzrost optymizmu na rynku usług prawnych, o tyle w tym roku zauważalny jest pod tym względem spadek. Zaledwie 14 proc. prawników bardzo pozytywnie spogląda dziś na to, co czeka ich kancelarię w ciągu najbliższych lat, podczas gdy rok temu podobne odczucia miała jedna czwarta ankietowanych. W porównaniu z ubiegłym rokiem wzrósł natomiast odsetek tych, którzy dosyć optymistycznie myślą o swojej zawodowej przyszłości, ale także tych, którzy mają dokładnie odwrotne wrażenia (13 proc., czyli o 4 proc. więcej niż rok temu).

Również nieco mniej prawników niż przed rokiem spodziewa się, że w ciągu kolejnych trzech, czterech lat ich praktyka będzie się rozwijać (39 proc. w porównaniu do 42 proc. rok temu). Dwóch na pięciu ankietowanych oczekuje stabilności, zaś 13 proc. spadku liczby prowadzonych spraw.

Niemal wszyscy respondenci uważają za to, że inwestycje w nowe technologie nie są obecnie opcją, lecz koniecznością. Jednak równocześnie ponad jednak czwarta z nich jest zdania, że prawnicy co do zasady nie są zbyt chętni do wprowadzani innowacji ani też nie przystosowują się dobrze do zmian. Jak zauważają autorzy raportu, wśród przedstawicieli tej grupy zawodowej rozpowszechnione jest przekonanie, że ich kancelaria jest lepiej przygotowana na nowe wyzwania i warunki rynkowe niż ich konkurenci. Są za to wyjątkowo skłonni do krytykowania swojej branży za niezrozumienie sytuacji rynkowej klientów oraz koncentrowaniu się na bezproduktywnych rozmowach zamiast na rozwiązywaniu problemów.

75 proc. ankietowanych jest przekonanych, że najbardziej niepewna jest biznesowa przyszłość jednoosobowych, niewyspecjalizowanych kancelarii. Natomiast najlepiej do zmian na rynku ich zdaniem są przystosowane duże, zatrudniające 100 prawników kancelarie, zajmujące się szerokim spektrum spraw.

Jeśli chodzi o wyzwania związane z prowadzeniem firmy, to najczęściej respondenci wskazywali konieczność dostosowywania się do ciągle zmieniających się przepisów. Kolejne obawy prawników dotyczą pozyskiwania nowych klientów, przyciągania i zatrzymywania dobrych pracowników, coraz popularniejszej wśród klientów skłonności do porównywania ofert kancelarii przed dokonaniem wyboru tej jednej oraz rosnącej presji na ustalanie sztywnych stawek za konkretne czynności prawne. Zdecydowana większość ankietowanych nie ma wątpliwości, że zmiany w oczekiwaniach klientów mają dziś równie znaczący wpływ na prowadzenie kancelarii, co zmiany w przepisach.