24-latek napisał program do pozycjonowania stron w internecie - po wpisaniu w wyszukiwarce jednego z obraźliwych słów, na pierwszym miejscu pojawiała się oficjalna strona Lecha Kaczyńskiego. Tak było przez kilka miesięcy, do marca ubiegłego roku.
Oskarżony chce także przeprosić prezydenta
W sali rozpraw spór między prokuratorem Andrzejem Hołdysem a obrońcą Marka W. - Jerzym Kamienieckim wywołała jednak forma przeprosin. Prokuratura chce, by stało się to publicznie, za pośrednictwem jednego z dzienników ogólnokrajowych. Obrońca uważa natomiast, że przestępstwo zostało popełnione za pośrednictwem internetu i oskarżony powinien przeprosić prezydenta przesyłając do niego e- maila.
Kolejna rozprawa - 26 listopada.