Sędziowie Trybunału mają dziś zdecydować o konstytucyjności nowelizacji ustawy o TK, na podstawie której Sejm poprzedniej kadencji wybrał pięciu nowych sędziów TK. Niespodziewanie Sejm złożył wniosek o odroczenie posiedzenia. Trybunał go jednak nie uwzględnił i w składzie pięcioosobowym kontynuował obrady. Publiczne ogłoszenie wyroku nastąpi o godz. 14.00.

- Konstytucyjność ustawy o TK jako sprawy ustrojowej powinien zbadać pełny skład Trybunału Konstytucyjnego, a nie pięcioosobowy - argumentował przedstawiciel Sejmu poseł Marek Ast z PiS. W ten sposób uzasadnił wniosek o odroczenie posiedzenia trybunału.

- Jestem przeciwny temu wnioskowi. Zdaniem wnioskodawców, grupy posłów, jakiekolwiek działania podjęte wczoraj przez Sejm są nielegalne i nie znajdują oparcia w obowiązujących przepisach - powiedział PAP były minister sprawiedliwości Borys Budka.

O oddalenie wniosku wniósł też rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.

Trybunał ostatecznie nie uwzględnił wniosku o odroczenie rozprawy i po 10.00 kontynuował obrady.

Przedstawicielka prezydenta Anna Surówka- Pasek tłumaczyła: - Doszło do naruszenia zasady ciszy legislacyjnej, którą należy rozumieć szeroko, także w odniesieniu do organów władzy sądowniczej. Kolejny zarzut, to naruszenie autonomii regulaminowej Sejmu. Sejm samodzielnie kształtuje procedury dotyczące obsadzania organów władzy publicznej. Tymczasem regulamin i ustawa różnie regulują kwestie związane ze zgłaszaniem kandydatów na sędziów TK. Sejm miał pełne prawo do zgłaszania swoich kandydatów. Ustawa powinna być zharmonizowana z regulaminem. Poprzedni Sejm nie zmienił regulaminu i stąd doszło do pomieszania procedury wyboru, w związku z zastosowaniem dwóch aktów normatywnych .

- Prezydent Duda prezentuje niebezpieczny tok rozumowania. Regulamin Sejmu jest aktem wewnętrznym, przyjmowanym uchwałą. Nie jest aktem powszechnie obowiązującym, dlatego nie może być sprzeczny z ustawą. Regulamin określa takie kwestie jak organizacja wewnętrzna Sejmu i tryb powoływania organów wewnętrznych. Art. 112 konstytucji nie przyznaje szczególnej roli regulaminowi w hierarchii źródeł prawa. Gdyby przyjąć tok rozumowania prezydenta, to można byłoby dokonywać wszelkich zmian, nawet niezgodnych z ustawami, powołując się na autonomię regulaminową Sejmu. Można byłoby np. odwołać RPO. Jeżeli głowa państwa nie przestrzega hierarchii źródeł prawa i stawia regulamin ponad normami ustawowymi, to jest to niebezpieczne dla demokratycznego państwa prawa - powiedział Borys Budka, były minister sprawiedliwości.

Sędzia Marek Zubik zadał pytanie odnośnie do podstawy prawnej opublikowania w Monitorze Polskim uchwały z 25 listopada. Przedstawiciel rządu zmieszał się i poprosił o ustawę. Nie potrafił jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie.

Wczoraj, po kilkugodzinnej awanturze w Sejmie i emocjonalnych wystąpieniach opozycji, PiS ostatecznie osiągnął swój cel i doprowadził do wyboru swoich kandydatów na nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego.

Prezydent Andrzej Duda dziś rano odebrał ślubowanie od: Henryka Ciocha, Lecha Morawskiego, Mariusza Muszyńskiego, Piotra Pszczółkowskiego.

Andrzej Duda nie przyjął jeszcze ślubowania od sędzi Julii Przyłębskiej. Ta ma bowiem zastąpić Teresę Liszcz, której kadencja w TK upływa 8 grudnia.