Tahir Elci, szef izby adwokackiej w Diyarbakir, został zabity podczas wiecu zaledwie kilka chwil po tym, jak wzywał do pokoju między policją a kurdyjską partyzantką.

Jak podały tureckie agencje informacyjne, w czasie konferencji prasowej w mieście zdominowanym przez Kurdów, doszło do wymiany ognia między siłami bezpieczeństwa a niezidentyfikowanym zamachowcem. Kilka chwil po tym, jak adwokat zakończył swoje przemówienie, napastnik wystrzelił w jego kierunku. W wyniku zajść zginął też jeden policjant.

49-letni Tahir Elci od dłuższego czasu był obiektem zainteresowania tureckich władz. W zeszłym miesiącu w wywiadzie telewizyjnym stwierdził, że Partia Pracujących Kurdystanu nie powinna być klasyfikowana jako organizacja terrorystyczna. Z powodu tej wypowiedzi został szybko aresztowany. Postawiono mu zarzut szerzenia "terrorystycznej propagandy", za co grozi w Turcji kara pozbawienia wolności do lat siedmiu.