Informację o tym, że Barski zastąpi Edwarda Zalewskiego, jako pierwsza podała TV Republika. Stacja określiła go mianem "jednego z najlepszych polskich śledczych", który "zasłynął m.in. walką z korupcją oraz ze zorganizowaną przestępczością w Łodzi".
47-letni Barski od lutego 2007 r. był zastępcą prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, a pół roku później został prokuratorem krajowym. Stało się to w okresie zatrzymań byłego prokuratora krajowego Janusza Kaczmarka, szefa policji Konrada Kornatowskiego i prezesa zarządu PZU Jaromira Netzla pod zarzutem spowodowania przecieku w aferze gruntowej. Żadnemu z zatrzymanych prokuratura ostatecznie nie postawiła jednak zarzutów.
Po dojściu do władzy PO Barski stracił stanowisko, a po likwidacji Prokuratury Krajowej i rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości od PG, przeszedł w stan spoczynku.
W 2011 r. kandydował do Sejmu, ale posłem nie został, gdyż kancelaria Sejmu uznała, że musi zrezygnować ze stanu spoczynku, aby sprawować mandat. Barski odmówił i w konsekwencji jego mandat został wygaszony. Cała sprawa trafiła w końcu do trybunału w Strasburgu.
EŚ/Gazeta Wyborcza