Klienci składają coraz więcej skarg na adwokatów, ale liczba postępowań dyscyplinarnych utrzymuje się na tym samym poziomie.

Klienci narzekają w szczególności na bierność rzeczników dyscyplinarnych. W jednej ze spraw krakowski adwokat, po wypowiedzeniu pełnomocnictwa przez klienta, uzależnił rozliczenie się z wpłaconych już przez niego pieniędzy oraz wydania potrzebnych dokumentów od wpłaty określonej sumy pieniędzy. W dodatku nadal posługiwał się nieważnym pełnomocnictwem. Krakowa ORA przez 19 miesięcy badała sprawę, ale klient nie uzyskał pomyślnego dla siebie rozstrzygnięcia.

Najczęściej skargi na adwokatów składają jednak niezadowoleni przeciwnicy procesowi, aby wystraszyć pełnomocników reprezentujących drugą stronę. Wiele dotyczy także zaniedbywania przyjętych spraw oraz rozliczeń.

EŚ/Źródło: Rzeczpospolita