Jeśli sąd nie orzekł o całości żądania wnioskodawcy, należy złożyć wniosek o uzupełnienie postanowienia, ale nie apelację - wynika z postanowienia Sądu Okręgowego w Kielcach.

Sprawa dotyczyła podziału majątku wspólnego. M. N. i R. O., którzy byli małżeństwem od 2003 r. Umów majątkowych małżeńskich nie zawarli, a w 2010 r. rozwiedli się.

Spłata

W trakcie małżeństwa nabyli działkę, na której wybudowali dom. Na jego wykończenie wzięli kredyt. I tak Sąd Rejonowy w Jędrzejowie zasądził od wnioskodawcy R. O. na rzecz uczestniczki M.O. kwotę 2163,70 zł płatną w terminie miesiąca od uprawomocnienia się orzeczenia. Ponadto umorzył postępowanie w części dotyczącej podziału nieruchomości. Sąd uznał za zasadne rozliczenie kwot spłaconych przez wnioskodawcę i uczestniczkę po ustaniu wspólności ustawowej z tytułu spłaty kredytu hipotecznego. Umowę tego kredytu byli małżonkowie zawarli razem i pieniądze z tego kredytu przeznaczyli na wykończenie ich wspólnego domu. Wnioskodawca spłacił z tego kredytu o kilka tysięcy niższą kwotę. Skoro zaś małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym to w takim samym stopniu są odpowiedzialni za spłatę długów po ustaniu wspólności ustawowej a zaciągniętych w czasie trwania małżeństwa. Mężczyzna wniósł apelację. Domagał się uwzględnienia w rozliczeniu między byłymi małżonkami kwot pożyczek zużytych na majątek wspólny i spłaconych przez wnioskodawcę po ustaniu wspólności ustawowej.

Kontrola

Sąd okręgowy odrzucił apelację. Wskazał, że jeżeli dług zaciągnięty przez jednego z małżonków w czasie trwania wspólności ustawowej został zużyty na majątek wspólny i spłacony w okresie pomiędzy ustaniem wspólności ustawowej a podziałem majątku wspólnego, to tak spłacona należność przestaje być długiem i przekształca się w roszczenie o zwrot nakładów na rzecz tego małżonka, który dokonał zapłaty. Roszczenie takie podlega rozliczeniu na podstawie art. 45 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz art. 567 par. 1 w zw. z art. 686 kodeksu postępowania cywilnego.

O żądaniu zwrotu tego typu wydatków i nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny sąd rozstrzyga tylko na wniosek. Powinien on orzec pozytywnie (zasądzając roszczenie) lub negatywnie (oddalając roszczenie) w postanowieniu o podział majątku wspólnego. Taki wniosek złożył apelujący, jednak w sentencji postanowienia sądu brak było rozstrzygnięcia co do całego żądania wnioskodawcy w tym zakresie. A stanowiska sądu rejonowego, że nie dał on wiary twierdzeniom mężczyzny, iż pobrane przez niego w czasie trwania wspólności ustawowej pożyczki zostały zużyte na majątek wspólny, nie można uznać za równoznaczne z oddaleniem żądań mężczyzny.
Wobec nierozstrzygnięcia przez sąd I instancji w sentencji postanowienia dokonującego podziału majątku wspólnego o pełnym roszczeniu wnioskodawcy o zwrot wydatków i nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny, nie ma czego zaskarżać apelacją. Funkcją apelacji jest bowiem merytoryczna kontrola orzeczenia sądu I instancji przez sąd II instancji. A taki brak czyni taką kontrolę bezprzedmiotową.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w nadal aktualnej uchwale z 22 listopada 1982 r. (sygn. akt III CZP 43/82) stronie przysługuje środek odwoławczy kwestionujący nieuwzględnienie jej żądania w całości tylko wtedy, gdy sąd oddalił nieuwzględnioną część żądania. Takie samo stanowisko Sąd Najwyższy zajął w postanowieniu z 17 października 2001 r. (sygn. akt I CZ 35/06) wskazując, że niezamieszczenie w sentencji rozstrzygnięcia skutkuje niedopuszczalnością apelacji. W sytuacji takiej jak ta, gdy sąd nie orzekł o całości żądania wnioskodawcy przysługiwało mu jedynie uprawnienie do złożenia wniosku o uzupełnienie postanowienia (art. 351 k.p.c. w zw. z art. 361 k.p.c. i art. 13 par. 2 k.p.c.), nie zaś apelacja. A takiego wniosku mężczyzna nie złożył. Skoro apelacja wnioskodawcy została skierowana nie do treści postanowienia, ale do roszczeń, o których sąd I instancji nie orzekł, to podlega ona odrzuceniu jako niedopuszczalna.

Postanowienie Sądu Okręgowego w Kielcach z 24 lipca 2015 r., sygn. akt II Ca 629/15