Sąd Najwyższy nie uwzględnił wniosku Sądu Okręgowego w Gdańsku, który chciał, aby sprawę Amber Gold przekazano do zbadania innemu sądowi.

SN uznał, że wniosek gdańskiego sądu jest niezasadny, gdyż w badanym przypadku nie zachodzi żadna z przesłanek określonych w art. 37 kodeksu postępowania karnego. Stanowi on, że do przeniesienia postępowania może dojść w sytuacji, gdy cały sąd jest niewłaściwy do orzekania albo gdy zachodzą uzasadnione obawy o bezstronne rozpoznanie sprawy przez sąd właściwy. SN podkreślił, że wyjątkowe zainteresowanie aferą ze strony opinii publicznej i mediów ani hipotetyczna obawa przed niekorzystnymi opiniami społeczeństwa nie tłumaczyłoby przekazania sprawy sądowi równorzędnemu.