"Projekt nie wprowadza rzetelnych i skutecznych mechanizmów zewnętrznej kontroli nad działalnością Policji oraz służb w zakresie stosowania czynności operacyjno-rozpoznawczych" - czytamy w liście protestacyjnym skierowanym przez prezesa NRA Andrzeja Zwary do premier Ewy Kopacz i senatorów.
Mec. Zwara wyraża w nim zaniepokojenie, że projektowane przepisy wprowadzają drastyczne ograniczenia w ochronie tajemnicy zawodowej. "Adwokaci będą mogli być poddawani najbardziej ingerencyjnym środkom pracy operacyjnej, tj. kontroli operacyjnej oraz pozyskiwaniu danych telekomunikacyjnych" - pisze prezes NRA.
Projekt wprowadza m.in. mechanizm, który pozwoli funkcjonariuszom służb nie tylko na zarejestrowanie rozmowy adwokata z klientem, ale także ocenę, czy zawarte w niej treści są chronione tajemnicą adwokacką czy obrończą. Jeśli stwierdzą, że w grę wchodzi tajemnica adwokacka, agent przekazuje objęte nią informacje prokuratorowi, a ten ma obowiązek niezwłocznie wystąpić do sądu o postanowienie o wyrażeniu zgody na wykorzystanie ich w postępowaniu karnym albo zarządzenia o niezwłocznym, komisyjnym i protokolarnym ich zniszczeniu.
Projekt zmiany ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw został przygotowany, aby dostosować obecne przepisy do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 30 lipca 2014 r. W opinii prawnej dołączonej do listy skierowanego do rządu NRA znalazła szereg problemów praktycznych i interpretacyjnych. Zwraca przede wszystkim uwagę, że w senackim projekcie brakuje uregulowania obowiązku poinformowania osób objętych kontrolą operacyjną o fakcie jej prowadzenia oraz rezygnacja z ustanowienia zewnętrznego, niezależnego, eksperckiego organu odpowiedzialnego za kontrolę działań służb pod kątem przestrzegania praw i wolności.
Szczególne wątpliwości budzi też przepis, który upoważnia funkcjonariusza służb do oceny, czy zgromadzony materiał zawiera treści chronione tajemnicą obrończą, czy adwokacką. Zdaniem adwokatów istnieje ryzyko, że z uwagi na wczesny, przedprocesowy charakter czynności operacyjno-rozpoznawczych materiał dotycząca prawnika i jego klienta (jeszcze nie uznanego formalnie za podejrzanego), zostanie zakwalifikowany jako niezawierający informacji chronionych, a to z kolei narusza w sposób oczywisty prawo do obrony.
NRA ostro krytykuje również projektowany mechanizm zwolnienia z tajemnicy zawodowej, niejasna rola prokuratora w tej procedurze oraz brak możliwości złożenia zażalenia na postanowienie o wykorzystaniu w postępowaniu karnym materiałów zawierających tajemnicę adwokacką i obrończą.
Ponadto w świetle senackich propozycji służby będą mogły pozyskiwać dane telekomunikacyjne dotyczące adwokatów, co w ocenie NRA stwarza ogromne pole do nadużyć.
EŚ