Zgodnie ze znowelizowanym art. 113a par. 3 k.k.w., w paczce żywnościowej dla osadzonego będą mogły się znaleźć artykuły żywnościowe i wyroby tytoniowe, zakupione wyłącznie za pośrednictwem zakładu karnego. Przed 1 lipca było inaczej. Więźniowie protestują. RPO interweniuje.

W ocenie RPO art. 113a par. 3 k.k.w. sformułowany jest obecnie w sposób bardzo ogólny, co powoduje liczne trudności związane z jego interpretacją.

Przepis stanowi, że uprawnienie do złożenia zamówienia na paczkę ma sam skazany. W ocenie rzecznika niejasne jest zatem czym w takim przypadku różni się nabycie przez niego produktów w ramach paczki, od zakupów, jakie zgodnie z art. 113a par 1 k.k.w. może co najmniej trzy razy w miesiącu robić w kantynie znajdującej się na terenie więzienia.

Ponadto paczkę dla skazanego może również zamówić osoba dla niego najbliższa. W ocenie RPO ta regulacja stoi w sprzeczności z art. 105 par. 1 k.k.w. zgodnie, z którym skazanemu należy umożliwić utrzymywanie więzi przede wszystkim z rodziną, ale innymi osobami bliskimi przez widzenia, korespondencję, rozmowy telefoniczne, paczki i przekazy
pieniężne.

Jednak najwięcej emocji wśród osadzonych budzi fakt, iż w paczce będą mogły się znaleźć artykuły żywnościowe i wyroby tytoniowe zakupione wyłącznie za pośrednictwem zakładu karnego.

Więźniowie twierdzą, że przepis ten może spowodować sytuację, w której podmioty prowadzące w jednostkach penitencjarnych kantyny staną się monopolistami, zaś oni sami oraz ich bliscy będą zmuszeni do robienia zakupów po zawyżonych cenach.

Rzecznik, rozumiejąc wagę argumentów przemawiających za wprowadzeniem zmian w omawianych przepisach, zwraca jednak uwagę, że nie mogą one prowadzić do naruszenia praw osób pozbawionych wolności wynikających z innych przepisów kodeksu karnego wykonawczego czy też ograniczać ich konstytucyjnego prawa do życia rodzinnego.

W związku z powyższym RPO prosi ministra sprawiedliwości i dyrektora generalnego Służby Więziennej o przedstawienie stanowisk w sprawie.

PS/źródło: RPO