Lista adwokackich zarzutów jest długa. NRA oponuje m.in. przeciwko zapisom dopuszczającym do świadczenia bezpłatnej pomocy osoby nieposiadające uprawnień zawodowych. W projekcie brakuje jej też przepisów przesądzających o zwolnieniu takich usług z podatku VAT.

21 kwietnia NRA przesłała marszałkowi Sejmu Radosławowi Sikorskiemu opinię, w której wylicza z jakich powodów wystawiła projektowi ocenę negatywną.

I tak, do głównych mankamentów rada zalicza brak instrumentów zabezpieczających przed wielokrotnym korzystaniem przez uprawnionego z pomocy prawnej w tej samej sprawie. W jej ocenie brak limitów w tym przedmiocie drenować będzie pulę środków przeznaczonych na bezpłatne porady.

Dalej wskazuje, że projekt dopuszcza do korzystania z systemu nieodpłatnej pomocy osoby, których status materialny wcale nie jest „ niski” i które stać na pokrycie kosztów skorzystania z usług prawnika. W jej ocenie projektodawca wyszedł z błędnego założenia, że każda osoba, która posiada ważną Kartę Dużej Rodziny lub która ukończyła 75 lat zawsze będzie osobą o niskim statusie materialnym.

Wątpliwości NRA budzi także nadanie uprawnienia do skorzystania z nieodpłatnej pomocy osobom, które w wyniku wystąpienia „awarii technicznej” znalazły się w sytuacji zagrożenia lub poniosły straty. Adwokaci ironizują, że niezdefiniowane pojęcie „awarii technicznej” można rozciągnąć na wiele różnych sytuacji, takich jak chociażby usterka luksusowego samochodu.

W opinii znajdziemy również zarzut dotyczący braku regulacji związanych ze świadczeniem pomocy prawnej w postępowaniach administracyjnych oraz postulat odnośnie do jednoznacznego sformułowania przepisu, z którego wynikałoby, że udział w systemie jest dobrowolny. Adwokatura nie akceptuje bowiem narzucenia kolejnych obowiązków o charakterze przymusowym.

NRA pisze też, że nie rozumie dlaczego pismo wszczynające postępowanie w sprawie musi opracowywać inny prawnik, aniżeli ten, który będzie później sprawę prowadził. Sprzeciwia się również powierzeniu tej czynności magistrom prawa.

Na końcu zwraca uwagę na to, że ustawa nie precyzuje, gdzie tak właściwie mają być zlokalizowane punkty pomocy prawnej. Nie wiadomo czy mają to być lokale zapewnione przez gminę czy może posłużą do tego kancelarie adwokatów i radców prawnych.

PS/źródło: NRA