Wprowadzenie środków prawnych, które mają wywołać u sprawcy poczucie wstydu oraz doprowadzić do jego stygmatyzacji w społeczności lokalnej to odpowiedź na głośne w ostatnich miesiącach w całej Australii tragiczne przypadki przemocy w rodzinie. W lutym b.r. 11-latek z Melbourne został pobity na śmierć kijem do krykieta przez własnego ojca, a dwa miesiące później mężczyznę z Watsonii oskarżono o zabójstwo dwóch kilkuletnich córek.
Specjaliści od prawa rodzinnego ostrzegają jednak, że zaostrzenie sankcji prawnych, w tym publiczne piętnowanie sprawcy przemocy domowej, może mieć niezamierzone konsekwencje, stające na przeszkodzie w jego rehabilitacji.
EŚ