„Przedłożony do zaopiniowania projekt dotknięty jest poważnymi usterkami o zróżnicowanym charakterze, od istotnych i niestety licznych zastrzeżeń natury konstytucyjnej, po zastrzeżenia o charakterze pragmatycznym, kończąc na usterkach legislacyjnych” – tak Andrzej Seremet podsumował w swej opinii przedstawiony przez Marka Biernackiego, ministra sprawiedliwości, kontrowersyjny projekt ustawy dotyczącej oświadczeń majątkowych.
Walka ze zjawiskami korupcyjnymi wymaga – zdaniem prokuratora generalnego – szczególnej rozwagi przy doborze instrumentów prawnych.
– Rzecz w tym, aby instrumenty te nie okazały się destrukcyjne dla organizmu państwowego – podkreślił Seremet.
Niestety, przedstawiony przez resort projekt wpisuje się „w tradycje instrumentów najbardziej prostych, których efektywność, jak uczą nie tylko polskie doświadczenia, jest wysoce ograniczona, a jednocześnie obarczona licznymi mankamentami” – wskazuje PG.
Niektóre rozwiązania budzą istotne wątpliwości natury konstytucyjnej. Chodzi o to, czy ważniejsza jest jawność, czy prawo do prywatności. Projekt Biernackiego jednoznacznie stawia na jawność. Przewiduje, że zasadą ma się stać upublicznianie deklaracji majątkowych na stronach biuletynów informacji publicznej (z wyjątkiem m.in. funkcjonariuszy służb specjalnych). Anonimizacji mają jednak podlegać dane dotyczące np. nieruchomości.
Prokurator generalny uważa, że to wysoce kontrowersyjne rozwiązanie. Przypomina, że dane podawane w deklaracjach odnoszą się do sfery życia prywatnego obywateli.
– To, że dana osoba pełni funkcje publiczne, nie wyłącza konstytucyjnej ochrony jej życia prywatnego – podkreśla Seremet.
Prawo do prywatności osób publicznych doznaje licznych ograniczeń. Trybunał Konstytucyjny jednak uznał, że jest to dopuszczalne tylko pod warunkiem, że ograniczenia te pozostawać będą w racjonalnym związku z interesem publicznym, któremu mają służyć (sygn. akt SK 7/05). TK dopuścił jawność oświadczeń radnych, ale wywiódł ją z funkcji mandatu przedstawicielskiego. Chodzi o to, że wyborcy mają prawo kontrolować osoby, które wybrali.
Projekt tymczasem rozciąga jawność oświadczeń na osoby, które nie pełnią swych funkcji w związku z mandatem wyborczym, np. sędziowie czy prokuratorzy. Mało tego, jawność ich deklaracji majątkowych dotknie też ich współmałżonków, o ile pozostają oni we wspólności majątkowej małżeńskiej. To zdaniem PG ma istotne znaczenie dla oceny konstytucyjności warunków stanowienia prawa, a zwłaszcza zasady proporcjonalności.
PG zwraca również uwagę, iż żaden z dokumentów Grupy Państw Przeciwko Korupcji i Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju nie zawiera zaleceń, aby oświadczenia majątkowe sędziów i prokuratorów miały być upubliczniane. Projektodawcy nie wykazali też jego zdaniem nieskuteczności dotychczas stosowanego mechanizmu antykorupcyjnego polegającego na składaniu niejawnych oświadczeń majątkowych i ich weryfikacji przez wyspecjalizowane służby państwowe.
Część rozwiązań PG jednak ocenia jako trafne, jak np. skoncentrowanie problematyki oświadczeń majątkowych w jednej ustawie oraz ujednolicenie zasad ich składania.
Etap legislacyjny
Projekt ustawy w konsultacjach