W porównaniu z ubiegłoroczną edycją na liście zaszły zmiany. Kto inny przejął laur zwycięstwa - pisze Dominika Sikora, zastępca redaktor naczelnej DGP.

Przed temidą same wyzwania. Przed środowiskiem prawniczym również. Tak twierdzą sami zainteresowani. Adwokaci, prokuratorzy i sędziowie już w 2015 roku będą musieli zmierzyć się ze zmianami zaproponowanymi w dużej noweli kodeksu postępowania karnego. Główne wyzwanie to sprostanie wprowadzonej w nim zasadzie kontradyktoryjności do procesu karnego. Za chwilę adwokaci poczują oddech konkurencji, bo radcy prawni będą mogli brać udział w postępowaniach karnych. A przecież rynek i walka o klienta już teraz bardzo trudne. Otwarcie zawodów prawniczych i deregulacja z jednej strony spowodowały, że ceny usług prawniczych się obniżyły (czyli jest przystępniej), ale z drugiej istnieje obawa o jakość oferowanych usług. Dlatego tak ważne jest, żeby potencjalni klienci wybierali dobrze.

Temu również służy już X, jubileuszowy ranking DGP Najlepszych Kancelarii Prawnych. W porównaniu z ubiegłoroczną edycją na liście zaszły zmiany. Kto inny przejął laur zwycięstwa. Przede wszystkim zrezygnowaliśmy z podziału kancelarii na małe (do 20 prawników) i średnie (od 21 do 50). Są ustawione w jednym zestawieniu. Dzięki temu każdy, niezależnie od wielkości, może zmierzyć się na równych warunkach z konkurencją. I jak się okazuje, wcale nie wielkość decyduje o sile na rynku.

Wciąż doceniamy również pracę pro bono oraz działania kancelarii na rzecz wspierania młodych adeptów prawa. I tu też zmiany w porównaniu z ubiegłym rokiem. Zamiast po jednym wyróżnieniu w każdej z tych kategorii, redakcja zdecydowała o przyznaniu dwóch. Powód: mnogość i różnorodność prowadzonych w tych zakresach działań. To napawa entuzjazmem, bo postawa kancelarii zaprzecza starej maksymie, że najważniejszy jest pieniądz. Dla tych, którzy wzięli udział w naszym rankingu, wierzę, że najważniejszy jest człowiek.