Znane są już pełne wyniki egzaminów na aplikacje adwokacką, radcowską, notarialną i komorniczą, które odbyły się 25 września 2010 roku. 1 stycznia 2011 roku 2838 absolwentów prawa w całym kraju rozpocznie szkolenie na wybranych aplikacjach.

Spośród 2941 kandydatów na aplikację adwokacką, dostało się 985, czyli 35 proc. W adwokaturze najlepsze wyniki osiągnęli kandydaci z Krakowa, gdzie zdało 53 proc. z nich (136 na 257 osób), a najgorszy w Koszalinie - tylko 8 proc.(3 z 39 osób), to jednak w Warszawie pobierać będzie nauki najwięcej aplikantów - zdało tu 252 na 848 osób (30 proc.).

O miejsce na aplikacji radcowskiej ubiegało się 5560 osób, spośród których dostało się 1349, czyli 24,3 proc. Także na tej aplikacji najwięcej osób szkolić się będzie w Warszawie - dostało się 337 osób na 1654 zdających (20,4 proc.). Jednak najlepsze wyniki również tu miały miejsce w Krakowie - 36 proc. (165 na 458 osób). Najgorzej egzamin poszedł natomiast w Wałbrzychu, pozytywny rezultat osiągnęło 6,5 proc. zdających (tylko 6 z 92 osób).

Aplikację notarialną rozpocznie 226 osób spośród 1039 kandydatów, co daje 21 proc. Jest to najsłabszy wynik spośród czterech omawianych aplikacji. Najlepiej egzamin wstępny napisali studenci prawa w Poznaniu gdzie na 178 osób pozytywny wynik otrzymało 51 z nich (28 proc.), natomiast najgorzej dla odmiany wyszedł test w Krakowie – 18 proc. (36 na 199 osób).

Na najmniej obleganą aplikację komorniczą dostało się 278 absolwentów prawa na 351 kandydatów (80 proc.). Zdawalność w tym przypadku była zdecydowanie najwyższa jeśli chodzi o wszystkie aplikacje. Najwięcej osób zdało egzamin w Poznaniu – 110 na 130 (85 proc.), najmniej zaś w Warszawie – 72 na 107 (67 proc.).

Wyniki spotkały się z krytyką zarówno w środowisku studenckim jak i prawniczym, biorąc bowiem pod uwagę bardzo słabe wyniki w 2008 roku, świetne wyniki w 2009 roku oraz kolejną zapaść w roku bieżącym można się niepokoić o przyszłość.

Mateusz Kiejna

Zobacz także:

Absolwenci prawa już po egzaminach na aplikacje

Egzaminy na aplikacje odbyły się