Pod względem dostępności usług prawnych Polska w Unii Europejskiej plasuje się na 12 miejscu. W europejskim rankingu Polska wyprzedza m.in. Francję, Austrię i Szwecję.

W ostatnich latach egzamin na aplikację adwokacka i radcowską zdaje coraz większa ilość absolwentów kończących prawo. Podobnie kształtuje się sytuacja jeżeli chodzi o państwowe egzaminy samorządowe, których procent zdawalności ukazuje, że aplikacja jest wciąż najlepszym sposobem dojścia do zawodu adwokata, czy radcy prawnego.

Zakończony w grudniu 2009 roku egzamin zawodowy w adwokaturze zdało 781 na przystępujących 1007 kandydatów. Taka sytuacja oznacza, że pozytywny wynik uzyskało prawie 80 proc. zdających.

Różny poziom aplikantów

W niektórych Okręgowych Izbach Adwokackich zdali wszyscy kandydaci (np. w Białymstoku, Płocku, czy Siedlcach), w Warszawie nie zdał co piąty kandydat, ale np. w Lublinie aż co trzeci ze zdających. Taka sytuacja jest najprawdopodobniej wynikiem zróżnicowanego poziomu szkoleń aplikacyjnych.

Aplikacja-jedyna drogą?

Gorzej kształtuje się sytuacja osób, które zdawały egzamin zawodowy bez odbycia 3,5 letniej aplikacji , chodzi tutaj m.in. o doktorów prawa, referendarzy sądowych, czy asystentów prokuratorów.

W roku 2009 w całym kraju na egzamin zgłosiło się 79 osób, z czego pozytywny wynik otrzymało jedynie 22 kandydatów, co oznacza 28 proc. zdających. Samorząd adwokacki wskazuje, że taki wynik świadczy o tym, że jedynie aplikacja daje odpowiednie przygotowanie do egzaminu, oraz do wykonywania zawodu adwokata.

Otwarcie dostępu do zawodów prawniczych

Zdaniem Prezes NRA Joanny Agackiej-Indeckiej rozmowy o otwarciu jeszcze bardziej zawodu adwokata, oraz większej dostępności usług prawniczych są bezcelowe, gdyż liczba Adwokatów ciągle wzrasta-obecnie jest ich 10 524, a w 2013 przewidywana jest liczba prawie 15 tysięcy.

Taki wynik oznacza, że w statystykach Europejskich już za kilka lat będziemy w pierwszej dziesiątce pod liczby ludności przypadającej na jednego prawnika (adwokata, czy radcę prawnego). Obecnie jesteśmy na 12 miejscu rankingu i wyprzedzamy m.in. Francję, Finlandię, Austrię, czy Szwecję.

Rozmawiając o jeszcze szerszym dostępie do pomocy prawnej warto pamiętać o osobach spoza samorządu radcowskiego, czy adwokackiego, które również świadczą pomoc prawną, m.in. notariusze-w chwili obecnej ponad 2 tys., doradcy podatkowi-prawie 9 tys., komornicy-ok.800, oraz rzecznicy patentowi-nieco ponad 900 osób.

Polska w pierwszej 10 w UE

Biorąc pod uwagę te wszystkie grupy zawodowe w roku 2010 pomoc prawną w Polsce świadczy grupa ponad 68 tys. osób, co oznacza 706 mieszkańców na jedną osobę świadczącą pomoc prawną.

Z prognoz Naczelnej Rady Adwokackiej wynika, że do roku 2013 liczna adwokatów wzrośnie do ok. 14,500, a radców do ok. 36,000, co daje łącznie liczbę 50,500, czyli na jednego prawnika będzie przypadać 755. W europejskim rankingu daje to Polsce pozycje w pierwszej dziesiątce pod względem liczby ludności przypadającej na jednego prawnika. Miejmy jednak nadzieję, że za te optymistyczne prognozy będą iść w parze z coraz wyższym poziomem szkoleń na aplikacjach, a co za tym idzie coraz lepszą jakością usług świadczonych przez prawników.

Anna Sergiej