Trybunał Konstytucyjny orzekł, że sędziowie mogą pracować dłużej bez prawa do dodatkowego wynagrodzenia. Trybunał podkreślił jednak, że nie oznacza to aprobaty dla nadmiernego obciążania sędziów sprawami.

Trybunał podkreślił, że ustawodawca ma swobodę w określeniu systemu pracy dla określonych grup zawodowych, a konstytucja nie przesądza ani o wymiarze czasu pracy, ani o kwestii rekompensaty za nadgodziny.

Trybunał wskazał, że obowiązujący sędziów model czasu pracy stanowi historycznie ukształtowany, odrębny system, który wynika ze szczególnego charakteru wykonywanej przez sędziów pracy i specyfiki jej organizacji. Jako istotny element stosunku służbowego sędziów, służy zabezpieczeniu niezależności władzy sądowniczej, jej zdolności do niezawisłego wymierzania sprawiedliwości i w konsekwencji realizacji konstytucyjnego prawa do sądu- wskazał Trybunał.

Zobacz: TK: Reorganizacja sądów rejonowych jest zgodna z konstytucją

W ocenie TK obowiązujący sędziów model czasu pracy jest także w pełni spójny z zasadami wynagradzania. O godzinach nadliczbowych możemy mówić tylko wtedy, gdy świadczącego pracę obowiązują ściśle określone normy czasu pracy- podkreślił Trybunał. Skoro czas pracy sędziego określony jest wymiarem jego zadań to obowiązujące zasady wynagrodzenia sędziów mają u podstaw przesłanki zobiektywizowane różnicowania płac - w zależności od szczebla wymiaru sprawiedliwości, długości stażu i pełnionych przez sędziego funkcji. Rozwiązanie to nie budzi zastrzeżeń konstytucyjnych- zaznaczył Trybunał.

Jednocześnie zdaniem TK brak uzależnienia wysokości wynagrodzenia od liczby spraw, szybkości, sposobu orzekania czy jakkolwiek rozumianych sukcesów w pracy należy uznać za rozwiązanie podkreślające szacunek dla urzędu sędziego i gwarantujące jego niezawisłość.

PS/źródło:TK

Zobacz także:

TK: Celnicy powinni dostać większą dopłatę do wypoczynku