W dniu 3 czerwca 2009 roku Sąd Najwyższy oddalił jako bezzasadną kasację wniesioną przez obrońców Marka B. Ostateczny jest więc wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, w którym oskarżony został skazany na 10 lat pozbawienia wolności.
W maju 2006 roku w Warszawie Marek B zaatakował Macieja D. nożem, w wyniku czego ofiara w ciężkim stanie trafiła do szpitala. W ataku uczestniczył też drugi mężczyzna, którego nie udało się go zatrzymać. .
W procesie prokuratura żądała dla B. 12 lat więzienia. Obrona wnosiła o zmianę kwalifikacji czynu z usiłowania zabójstwa na spowodowanie uszczerbku na zdrowiu.
W 2008 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał Marka B. za winnego usiłowania zabójstwa D. i skazał go na 10 lat więzienia. Wyrok utrzymał potem Sąd Apelacyjny w Warszawie.
Obrona złożyła kasację do SN, wnosząc o zwrot sprawy do I instancji i uznając za niepełną opinię lekarską wobec B. O oddalenie kasacji jako "oczywiście bezzasadnej" wnosili prokurator i pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego.
Trzyosobowy skład SN uznał, że kasacja jest oczywiście bezzasadna, bo orzeczenia sądów w tej sprawie były "trafne i słuszne".
Sprawa objęta była Programem Spraw Precedensowych, a oskarżyciela posiłkowego Macieja D. reprezentował pro bono adw. Mikołaj Pietrzak.
HFPC/AS
Zobacz także: