NIK stwierdził poważne uchybienia w działaniu straży gminnych i miejskich, które korzystają z fotoradarów. Do jednych z nieprawidłowości należy bezprawne nakładanie mandatów karnych na kierowców za przekroczenie prędkości po upływie ustawowego terminu od chwili ujawnienia wykroczenia.

Wpływy z mandatów nałożonych przez strażników za zarejestrowane wykroczenia drogowe stanowią dochody własne gminy. W przypadku przekazania sprawy do innych organów niż samorządowe (np. sądu), grzywna stanowi dochód budżetu państwa. Taki stan rzeczy zachęcał strażników do nadużyć. Kontrolerzy NIK ujawnili, że powszechną praktyką było karanie kierowców mandatami po upływie 30 dni od dnia ujawnienia wykroczenia, zamiast po tym terminie kierować do sądu wnioski o ukaranie.

Funkcjonariusze straży obliczali bowiem ustawowy termin nie od daty ujawnienia wykroczenia, tylko od chwili ustalenia sprawcy wykroczenia. Takie praktyki stwierdzono w ponad 60% skontrolowanych urzędów.

Zobacz: NIK skontrolował dostęp do zbiorników wodnych

Kontrolerzy NIK ustalili także, że funkcjonariusze straży przekraczali swoje uprawnienia, nakładając nielegalnie grzywny na właścicieli lub posiadaczy samochodów za niewskazanie na żądanie strażnika osoby, której powierzyli pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. W tych przypadkach straż odstępowała od ustalenia sprawcy wykroczenia zarejestrowanego przez fotoradar, nie występowała również do policji o jego ściganie. W ten sposób samorządy uzyskiwały nienależne korzyści. Skala tego zjawiska była olbrzymia. W ocenie NIK w latach 2009-2010 straże gminne i miejskie w całym kraju nałożyły w ten sposób ok. miliona mandatów.

Zobacz: NIK pozytywnie ocenił realizację programu modernizacji policji

Mimo, że straże gminne i miejskie mają szerokie uprawnienia do zapewnienia porządku publicznego to nadmiernie koncentrują swoje działania na ujawnianiu wykroczeń komunikacyjnych, co w większości nie przekłada się na poprawę bezpieczeństwa na drogach.

W ocenie Najwyższej Izby Kontroli działania funkcjonariuszy straży spowodowały utratę zaufania obywateli do administracji publicznej. Dlatego też wojewodowie powinni sprawować bardziej szczegółowy nadzór nad podległymi im strażami.

PS/źródło:NIK

Zobacz także:

NIK skontrolował regionalne przewozy autobusowe

NIK w sprawie kompetencji straży miejskiej