Lekarz medycyny pracy będzie decydować o przyznaniu nauczycielowi urlopu dla poratowania zdrowia. Do tej pory, leżało to w kompetencjach lekarza rodzinnego. Na propozycję MEN wyrazili zgodę przedstawiciele związków zawodowych i samorządowcy.

- Jest zgoda na to, aby o urlopach dla poratowania zdrowia orzekali lekarze medycyny pracy, a nie lekarze pierwszego kontaktu, jak ma to miejsce obecnie- powiedział Maciej Jakubowski, podsekretarz stanu w MEN, po spotkaniu przedstawicieli samorządów i związków zawodowych nauczycieli poświęconego ustawie Karta nauczyciela.

-MEN widzi potrzebę utrzymania urlopów dla poratowania zdrowia, ale dostrzega konieczność dostosowania zasad ich przyznawania do rozwiązań stosowanych w innych zawodach - dodał.

Rozmowy dotyczyły konkretnych propozycji zmian w ustawie, przede wszystkim urlopu dla poratowania zdrowia. MEN przedstawiło dane z Systemu Informacji Oświatowej, zgodnie z którymi według stanu na 31 marca 2012 r. na urlopie dla poratowania zdrowia przebywało niemal 15,8 tysiąca nauczycieli, tj. 2,7% wszystkich zatrudnionych w szkołach prowadzonych przez samorządy. Dla porównania w 2006 r. było to 1,6%.

Szacowane przez MEN koszty urlopu dla poratowania zdrowia wzrosły w tym czasie z około 256 milionów zł do ponad 626 milionów zł rocznie.

Strony dzisiejszego spotkania uzgodniły, że ze względu na specyfikę zawodu nauczyciela urlop dla poratowania zdrowia powinien pozostać nauczycielskim przywilejem, jednak orzeczenie o potrzebie jego udzielenia powinien udzielać lekarz medycyny pracy.

PS/źródło:MEN

Zobacz także:

Rozporządzenie w sprawie kwalifikacji nauczycieli podpisane

Podwyżki dla nauczycieli od września 2012 roku