Sąd Apelacyjny w Warszawie rozpoznał apelację dotyczącą zniesławienia na łamach specjalistycznej gazety. Chodziło o firmę farmaceutyczną produkującą insulinę wpisaną na listę leków refundowanych.

W 2005 roku w jednym z wydań „Gazety farmaceutycznej” ukazał się artykuł pod tytułem „Dzieje jednej insuliny”. Autor opisał w nim historię rejestracji insuliny na liście leków refundowanych, ponadto zostało w nim zawarte twierdzenie, że lek produkowany wówczas przez powoda posiada takie same właściwości jak insulina wycofana z produkcji w latach 90. Powód twierdził, że artykuł zawierał zniesławiające, bezzasadne sformułowania, godzące w dobre imię firmy farmaceutycznej i domagał się opublikowania oświadczenia o wskazanej treści w Rzeczpospolitej i w Gazecie Farmaceutycznej a także zasądzenia 20 tyś. złotych na wskazany cel społeczny.

Sąd okręgowy nie uwzględnił żądania opublikowania sprostowania w Rzeczpospolitej i zasądził 1000 złotych na wskazany cel. W uzasadnieniu wskazał, iż w artykule doszło do niestaranności, w wyniku czego u czytelnika powstało błędne wrażenie, że insulina produkowana przez powoda nie ma cech właściwych.

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodzili się pozwani. W apelacji podnieśli oni, iż obiektywnie nie doszło do naruszenia dóbr osobistych, ponieważ w momencie publikacji artykułu, lek ten nie spełniał wszystkich wymaganych norm a autor słusznie wskazywał, że insulina została wpisana na listę leków refundowanych warunkowo. Ponadto strona pozwana wskazała, że sąd okręgowy nie zajmując się kwestią winy zasądził zadośćuczynienie.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik powoda wskazał, że strona pozwana nie rozumie istoty sprawy, ponieważ sąd w uzasadnieniu wskazał, iż autor nie dochował należytej staranności, bowiem sam nie wiedział, w której części artykułu o jakiej insulinie się wypowiada.

Wyrok zostanie ogłoszony 4 listopada 2008 roku

Ewelina Gołosz