Rząd przyjął założenia do projektu nowelizacji prawa budowlanego, zgodnie z którymi zbudowanie domu jednorodzinnego nie będzie wymagać już uzyskania pozwolenia na jego budowę. Ma wystarczyć tylko zgłoszenie budowy oraz dostarczenie projektu budowlanego.
Zgodnie z założeniami zniesiony zostanie wymóg uzyskiwania pozwolenia na budowę domów jednorodzinnych. Chodzi o budynki, których obszar oddziaływania nie wykracza poza granice działki objętej inwestycją, oraz te, które nie oddziałują negatywnie na środowisko. W tych przypadkach konieczne będzie jedynie zgłoszenie budowy z projektem budowlanym. Starosta będzie miał 30 dni na ewentualne wniesienie sprzeciwu od zgłoszenia.
Takie rozwiązania oznaczają, że nie trzeba będzie już wydawać ok. 48 tys. pozwoleń na budowę rocznie. W przypadku domów jednorodzinnych nastąpi też skrócenie procedur budowlanych o 45 dni, a w dużych miastach nawet o 74 dni. Liczba procedur zmniejszy się o 4.
Jednocześnie budowa budynków jednorodzinnych ma uwzględniać wytyczne miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o warunkach zabudowy. Niezgodność zgłoszenia budowy domu jednorodzinnego z ustaleniami planu miejscowego lub wytycznymi decyzji o warunkach zabudowy będzie podstawą do sprzeciwu wobec takiej inwestycji.
Zobacz: Umowa o roboty budowlane
Uproszczone zostaną formalności dotyczące projektu budowlanego. Nie trzeba będzie do niego dołączać oświadczeń o zapewnieniu dostaw energii, wody, ciepła, gazu, odbioru ścieków oraz o warunkach przyłączenia obiektu do sieci wodociągowych, kanalizacyjnych, cieplnych, gazowych, elektroenergetycznych, telekomunikacyjnych. Nie będą także potrzebne oświadczenia zarządcy drogi o możliwości połączenia działki, na której będzie obiekt, z drogą publiczną. Wyjątkiem będą drogi krajowe i wojewódzkie, dla których takie uzgodnienia nadal będą konieczne.
PS/źródło:KPRM
Zobacz także: