Parlament Europejski przyjął pakiet dokumentów związanych z utworzeniem jednolitej ochrony patentowej i wniósł do nich swoje poprawki. Teraz dokumenty znów trafią pod obrady Rady ds. konkurencyjności, która ostatecznie przyjmie akty prawne w sprawie jednolitego patentu. To ostatni moment na wyjście naszego kraju ze wzmocnionej współpracy utworzonej w celu stworzenia jednolitej ochrony patentowej- ostrzega Lewiatan.

- Jest to ostatni moment, aby wyjść ze wzmocnionej współpracy, po to aby niekorzystnie oceniane przez nas przepisy o jednolitej ochronie patentowej nie były stosowane na terytorium RP. Konsekwentnie należałoby również nie ratyfikować umowy międzynarodowej o utworzeniu jednolitego sądu patentowego, gdyż mamy do czynienia z pakietem 3 dokumentów - mówi Katarzyna Urbańska, dyrektor departamentu prawnego PKPP Lewiatan.

Zobacz: Lewiatan: Jednolity patent europejski zagrożeniem dla polskich firm

PKPP Lewiatan apeluje do rządu o wystąpienie ze wzmocnionej współpracy. "Pozostanie naszego kraju poza jednolitym systemem ochrony patentowej nie oznacza, iż polskie firmy nie będą mogły korzystać z dobrodziejstw tego nowego systemu. Każda polska firma, która będzie chciała chronić swoje patenty na terytorium krajów uczestniczących we wzmocnionej współpracy będzie mogła złożyć wniosek na zasadach określonych w nowych przepisach, tyle, że w jednym z trzech języków patentu jednolitego. Natomiast oznaczać to będzie, że każda firma spoza Polski, która będzie chciała chronić swój patent na terytorium Polski będzie musiała go walidować w Polsce i przetłumaczyć na język polski. Dzięki temu nasi przedsiębiorcy nie będą ponosili tak znacznych kosztów związanych z tłumaczeniami patentów, kupowaniem licencji od firm uprawnionych z patentów, nie zostaniemy zalani falą nowych patentów w językach obcych."- czytamy w komunikacie PKPP Lewiatan

PS/źródło:PKPP Lewiatan

Zobacz także:

Lewiatan przeciwny jednolitemu patentowi europejskiemu