Polska nie powinna podpisywać porozumienia o Jednolitym Sądzie Patentowym, przyjętego przez Parlament Europejski w grudniu ubiegłego roku - twierdzą uczestnicy debaty zorganizowanej 14 lutego 2013 r. przez Forum Obywatelskiego Rozwoju. W opinii ekspertów, z wprowadzeniem jednolitej ochrony patentowej wiąże się bowiem więcej zagrożeń niż potencjalnych korzyści.

Zaproponowane przez KE rozwiązania zakładają, że zgłoszony patent ma obowiązywać w 25 krajach biorących udział we wzmocnionej współpracy. Zgłoszenia patentowe mają być składane w języku narodowym wraz z tłumaczeniem na angielski, niemiecki lub francuski, a Europejski Urząd Patentowy ma opracować system tłumaczeń automatycznych.

W ocenie prof. Aurelii Nowickiej, specjalisty od prawa własności intelektualnej "zarówno system jednolitej ochrony patentowej, jak i system rozstrzygania sporów przewidziany w porozumieniu o Jednolitym Sądzie Patentowym, zasługują na zdecydowanie negatywną ocenę z punktu widzenia istotnych interesów naszego kraju i podmiotów polskich. Oba systemy, niezmiernie złożone i skomplikowane pod względem prawnym, cechuje drastyczna asymetria korzyści. Ich beneficjentami będą gospodarki i podmioty z państw wysoko zaawansowanych technologicznie, natomiast pozycja podmiotów funkcjonujących w naszym kraju ulegnie poważnemu pogorszeniu".

Zwraca jednocześnie uwagę, że "automatyczna skuteczność jednolitych patentów spowoduje gwałtowny wzrost liczby monopoli patentowych, a brak oficjalnych, mających moc prawną tłumaczeń pozbawi podmioty polskie tych minimalnych gwarancji bezpieczeństwa prawnego, jakie istnieją w stosunku do patentów europejskich. Nie zrekompensuje tego żaden z zaproponowanych środków, w szczególności tłumaczenia automatyczne".

Z kolei prof. Stanisław Sołtysiński,członek Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego podkreśla, że Jednolity Patent Europejski jest niekorzystny dla Polski, ponieważ faworyzuje duże podmioty gospodarcze, a Polska gospodarka jest oparta głównie na małych i średnich przedsiębiorstwach.

Katarzyna Urbańska, dyrektor Departamentu Prawnego PKPP Lewiatan, zwraca ponadto uwagę, że "celem nowych rozwiązań miała być redukcja kosztów tłumaczenia patentów, które obecnie są bardzo wysokie i stanowią rzeczywistą barierę dla małych innowacyjnych firm. Jednak zmierzając do redukcji kosztów tłumaczenia patentów dla autorów patentów, przerzucono te koszty na pozostałych uczestników systemu patentów, którzy będą zmuszeni do tłumaczenia patentów udzielonych w języku francuskim lub niemieckim, a także do dochodzenia swoich praw przed obcymi sądami w językach obcych. Dla takich krajów jak Polska, które znajdują się obecnie na drodze prowadzącej do gospodarki opartej na wiedzy, rozwiązania te są bardzo kosztowne i generują znaczne ryzyko prawne".

Parlament Europejski pod koniec 2012 roku przyjął pakiet przepisów, który umożliwi wdrożenie jednolitego patentu w 25 państwach UE, w tym w Polsce. By patent wszedł życie w tych krajach, musi zostać jeszcze ratyfikowana umowa ws. utworzenia sądu patentowego.

PS/źródło:FOR

Zobacz także:

BCC: Jednolity Sąd Patentowy problemem dla polskich przedsiębiorców

Pakiet patentowy jest niekorzystny dla Polski