UOKiK badał umowy stosowane przez sprzedawców i dostawców prądu, pod kątem występowania w nich niedozwolonych postanowień. Na 44 przebadane wzorce aż 37 zawierało klauzule niedozwolone.

W wyniku przeprowadzonej kontroli Prezes Urzędu zamierza skierować pozwy o uznanie za niedozwolone postanowień stosowanych przez 10 przedsiębiorstw energetycznych, a także wszcząć 13 postępowań w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.

Wątpliwości odnośnie wszystkich skontrolowanych przedsiębiorców

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów skontrolował 13 przedsiębiorców i sprawdził 44 wzorce w rezultacie zgłaszając aż 101 zastrzeżeń. Urząd sprawdził wzorce umów pod kątem występowania w nich niedozwolonych postanowień. Prawa konsumentów korzystających z usług przedsiębiorców energetycznych są naruszane- tak wynika z raportu kontroli umów stosowanych przez 13 przedsiębiorców energetycznych.

UOKiK sprawdził takich dostawców prądu jak:Enea oraz Enea Operator z Poznania, Energa Obrót oraz Energa Operator z Gdańska, EnergiaPro z Wrocławia, Enion z Krakowa, PGE Dystrybucja z Lublina, PGE Obrót z Rzeszowa, RWE Stoen Operator oraz RWE Polska z Warszawy, Tauron Sprzedaż z Krakowa, Vattenfall Distribution Poland oraz Vattenfall Sales Poland z Gliwic. Niemal wszystkie sprawdzone umowy zawierały sprzeczne z prawem, niejednoznaczne postanowienia. Na przebadane 44 wzorce, aż 37 zawierało nieprawidłowości. Stwierdzono 101 różnego rodzaju uchybień. Najczęściej Prezes Urzędu kwestionowała postanowienia ograniczające odpowiedzialność przedsiębiorcy za nienależyte wykonanie umowy oraz niezamieszczanie w kontrakcie wymaganych przez prawo informacji. Dziesięciu przedsiębiorców nie określiło terminu płatności w umowie, a dwunastu - przyznało sobie jednostronne prawo do rozwiązania kontraktu z odbiorcą.

Problem z określeniem siły wyższej

Wśród kwestionowanych klauzul znalazły się zawarte we wzorcach umów wyłączenia odpowiedzialności przedsiębiorców za przerwy w dostawie prądu z powodu wystąpienia m.in. strajku, ulewnych deszczy, mrozu i wichur. Postanowienia powoływały się na siłę wyższą jako okoliczność wyłączającą odpowiedzialność w wzmiankowanych przypadkach. Prezes UOKiK przypomniała, iż zgodnie z prawem, siła wyższa to zdarzenie nagłe, którego nie można przewidzieć. Wówczas konsument nie może starać się o rekompensatę. Jednak sytuacje wyjątkowe, takie jak strajki czy warunki atmosferyczne nie zawsze mogą być uznane za siłę wyższą. W szczególności tak nazwane nie mogą być sytuacje występujące cyklicznie i dające się przewidzieć takie jak opady śniegu zimą w naszej części Europy.

Zdaniem UOKiK, stosując zakwestionowaną przez Urząd klauzulę, przedsiębiorstwa energetyczne mogą zwolnić się z odpowiedzialności nawet wtedy, gdy awariom mogły zapobiec, a konsument traci możliwość uzyskania rekompensaty za brak prądu. Takie postanowienie stosuje sześciu sprawdzonych przedsiębiorców. Prezes Urzędu planuje wszcząć postępowania w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.

Żądanie zabezpieczenia umowy jest nieuprawnione

Kolejnym kwestionowanym przez UOKiK postanowieniem stosowanym przez przedsiębiorców energetycznych jest możliwość ustanowienia zabezpieczenia, jeżeli dostawca stwierdzi, że ze względu na stan majątkowy odbiorcy zapłata rachunku za prąd byłaby wątpliwa. Niewykonanie żądania przedsiębiorcy zabezpieczenia, upoważnia dostawcę do wypowiedzenia umowy bez zachowania terminu wypowiedzenia. W ocenie Urzędu, nie istnieją ani podstawy prawne uzasadniające żądanie zabezpieczenia umowy, ani przepisy zezwalające na natychmiastowe rozwiązanie jej w przypadku braku wymaganych gwarancji. Przytoczony fragment umowy mógłby konsumentów wprowadzać w błąd co do metod, którymi może posłużyć się dostawca prądu w przypadku odbiorców mających trudną sytuację materialną. Prezes Urzędu również planuje wszcząć postępowanie w tej sprawie.

Urząd zanegował również postanowienia wzorców, które określały sytuacje w których konsument jest zobowiązany do przeprowadzenia części prac związanych z realizacją przyłączenia do sieci energetycznej. Zgodnie z ustaleniami UOKiK, stosowane klauzule gwarantują konsumentowi jedynie zwrot wartości netto ceny, którą zapłacił fachowcowi. W związku z tym, konsument nie ma możliwości uzyskania pełnej rekompensaty za wykonane prace – czyli zawierającej podatek VAT. Urząd planuje skierować pozew do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o uznanie stosowanej klauzuli za niedozwoloną.

Zmiana opłaty

Wątpliwości Prezes Urzędu wzbudziły postanowienia, zgodnie z którymi już po zawarciu umowy, opłata za przyłączenie do sieci energetycznej mogła się zmienić. Konsument nie miał możliwości zrezygnowania z kontraktu. Zgodnie z prawem, zawsze wtedy, gdy zmienia się cena świadczonej usługi, musimy mieć prawo odstąpienia od umowy. Także w tym przypadku Urząd planuje skierować pozew do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o uznanie klauzuli za niedozwoloną.

RO/źródło: UOKiK

Zobacz także:

UOKiK skontrolował umowy o karty płatnicze

Podsumowanie działalności UOKiK za rok 2010