Kilkuset skazanych z zakładów karnych we Wrocławiu, Strzelinie, Głogowie, Zarębie i z Aresztu Śledczego w Lubaniu decyzją Ministra Sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego zostało zaangażowanych w walkę z powodzią na Dolnym Śląsku i usuwanie jej skutków.

540 skazanych jest w pełnej gotowości do podjęcia prac związanych z usuwaniem skutków żywiołu.
34 skazanych zaangażowanych jest dzisiaj w powiecie lubańskim w umacnianie tamtejszych wałów.
To już kolejny w tym roku raz kiedy skazani z zakładów karnych w całym kraju zaangażowani są w walkę z powodzią, ale też zadania dużo cięższe – usuwanie jej skutków – podkreślił Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.

Na polecenie Ministra Sprawiedliwości w Okręgowym Inspektoracie Służby Więziennej we Wrocławiu uruchomiono także specjalny, całodobowy telefon, pod którym samorządowcy: wójtowie, burmistrzowie czy prezydenci miast mogą zgłaszać zapotrzebowanie na pomoc skazanych.

Nie tylko skazani, ale i funkcjonariusze Służby Więziennej zaangażowani są także w bezpośrednią pomoc ofiarom powodzi. Rozładowują m.in. dostarczaną na zalane tereny przez Polski Czerwony Krzyż żywność i inne materiały pierwszej pomocy.


W sobotę (7 sierpnia 2010 r.) m.in. ośmiu osadzonych z Aresztu Śledczego w Lubaniu zatrudnionych było przy pracach związanych z nasypywaniem piasku w tamtejszym Zakładzie Gospodarki i Usług Komunalnych, 15 osadzonych z Zakładu Karnego w Zarębie pracowało przy umacnianiu budynków mieszkalnych w miejscowości Włosień.

Na poszkodowanych przez powódź czekają także wolne miejsca w Ośrodkach Wypoczynkowych pozostających w dyspozycji Służby Więziennej: w Karpaczu i Kulach.



Osadzeni z Aresztu Śledczego w Lubaniu zorganizowali dzisiaj akcję „Chleb dla powodzian”. Akcją zaangażowania Służby Więziennej w walkę z powodzią koordynuje Zastępca Dyrektora Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej we Wrocławiu – Krystyna Zuwała.

PS/MS