Ograniczanie odpowiedzialności za opóźnienia lub niedostarczenie przesyłki, utrudnianie rozpatrzenia reklamacji – to tylko niektóre postanowienia stosowane przez firmy kurierskie, które zakwestionował UOKiK. W trakcie kontroli zbadał regulaminy 30 przedsiębiorców.

Coraz częściej korzystamy z usług firm kurierskich, chociażby dlatego, że coraz częściej kupujemy produkty w sieci. W zeszłym roku zakupy w ten sposób zrobiło 66 % Polaków.

Niewielu konsumentów jednak zdaje sobie sprawę z tego, jaką tak naprawdę zawiera umowę wysyłając przesyłkę za pośrednictwem firmy kurierskiej i w związku z tym na podstawie, jakich przepisów może dochodzić ewentualnych roszczeń.

Najnowsza kontrola UOKiK dotyczyła umów oraz regulaminów świadczenia usług przeanalizowanych u trzydziestu przedsiębiorców wybranych losowo na terenie całego kraju. U wszystkich skontrolowanych stwierdzono nieprawidłowości. Zarzuty UOKiK dotyczą głównie stosowania przez kurierów postanowień mogących naruszać przepisy oraz tożsamych ze znajdującymi się w rejestrze klauzul niedozwolonych.

Skontrolowane regulaminy nie zawierały jednoznacznych kryteriów stwierdzających, czy przesyłka jest traktowana jako usługa pocztowa czy przewozowa.

Zdaniem Urzędu, przedsiębiorca ma prawo żądać od konsumenta tylko tych dokumentów, które są związane ze świadczoną usługą, czyli np. listu przewozowego, potwierdzenia zawarcia umowy. Wymaganie dodatkowych, bliżej nieokreślonych dokumentów może celowo przedłużać czas rozpatrzenia reklamacji, a tym samym godzić w interesy konsumentów.

Urząd kwestionuje również ustalanie przez firmy kurierskie terminu, po upływie którego konsument nie może dochodzić swoich roszczeń.

UOKiK/AS

Zobacz także:

Stosowanie niedozwolonych klauzul przez banki

UOKiK: Zgoda dla hurtowni farmaceutycznych