Rozmowa z radcą prawnym Marcinem Marczukiem.

"Praktyka pokazuje, iż w trakcie walnego zgromadzenia niemożliwe jest skuteczne dopisanie się do listy uczestników" - mówi Marcin Marczuk radca prawny i partner w kancelarii Prof. Marek Wierzbowski i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni.

W jakich sytuacjach akcjonariusz może zostać niedopuszczony do obrad walnego zgromadzenia?

Radca Prawny Marcin Marczuk: Niedopuszczenie akcjonariusza do obrad walnego zgromadzenia ma miejsce przede wszystkim w sytuacji, w której podważa się legitymację akcjonariusza do tego, żeby mógł uczestniczyć w walnym zgromadzeniu. Ma to miejsce wówczas, kiedy istnieje poważny spór, którego spółka jest stroną albo istniejący spór wywołuje skutki wobec spółki i zarząd musi podjąć decyzję o tym, iż kwestionuje uprawnienie akcjonariusza. To jest pierwszy przypadek.

Drugi przypadek, natury formalnej, ma miejsce wówczas, gdy akcjonariusz nie zdąży ze zgłoszeniem swojego udziału na walne zgromadzenie w terminie ustawowym na szesnaście dni przed terminem walnego zgromadzenia ogłoszonym przez zarząd lub nie przedłoży prawidłowo sporządzonego zaświadczenia o uczestnictwie w walnym zgromadzeniu. To są główne przypadki.

Czy w takich sytuacjach niedopuszczony do obrad akcjonariusz może jakoś interweniować?

R.pr. Marcin Marczuk: Interwencja jest możliwa jedynie na kanwie sądowej, czyli ex post, ponieważ w trakcie walnego zgromadzenia - co wykazuje praktyka - niemożliwym jest skuteczne dopisanie się do listy osób uczestniczących w walnym zgromadzeniu.

Jakie roszczenia służą zatem akcjonariuszowi?

R.pr. Marcin Marczuk: Przede wszystkim jest to roszczenie cywilne o to, że akcjonariusz bezzasadnie nie został dopuszczony do wykonywania prawa głosu, czyli żądania stwierdzenia określonego zdarzenia prawnego, określonej okoliczności prawnej. Po drugie, jeżeli będziemy rozstrzygali już konkretne uchwały walnego zgromadzenia, mamy do czynienia z możliwością zaskarżenia tych uchwał na drodze żądania ich uchylenia lub celem stwierdzenia ich nieważności. Wybór rozwiązania zależy od sytuacji. Trudno jest powiedzieć, co bardziej leży w interesie akcjonariusza. Trzeba to oceniać konkretnymi okolicznościami sprawy.

O czym powinien pamiętać akcjonariusz?

R.pr. Marcin Marczuk: W przypadku spółek publicznych należy pamiętać o tym, żeby regularnie przeglądać komunikaty giełdowe spółek, w których jest się akcjonariuszem oraz wykonywać uprawnienia, które po noweli sprzed dwóch lat przysługują akcjonariuszom mniejszościowym. Chodzi tu przede wszystkim o możliwość „wkładania” poszczególnych spraw do porządku obrad oraz modyfikacji projektów uchwał zaproponowanych przez zarząd.

Zobacz również serwis: Felietony

Z radcą prawnym Marcinem Marczukiem, podczas III Kongresu Prawników Spółek Giełdowych zorganizowanego przez SEG, rozmawiała Wioleta Matela.