Rządowy projekt ustawy o komornikach sądowych i egzekucji jest niezgodny z konstytucją. Poważne wątpliwości budzą przepisy otwierające dostęp do zawodu.

Iwona Karpiuk-Suchocka rzecznik prasowy Krajowej Rady Komorniczej Według art. 10 ust. 1 pkt 8 projektu ustawy, na stanowisko komornika może zostać powołana osoba, która odbyła aplikację komorniczą. Tymczasem artykuł 10 ust. 5 projektu zwalnia z wymogu odbycia aplikacji komorniczej osoby, które były zatrudnione na stanowiskach związanych ze stosowaniem lub tworzeniem prawa, które wykonywały osobiście usługi polegające na stosowaniu lub tworzeniu prawa, które prowadziły działalność gospodarczą, jeżeli przedmiot tej działalności obejmował świadczenie pomocy prawnej. Projekt art. 10 ust. 5 ustawy jest niezgodny z art. 2 i art. 17 ust. 1 konstytucji, co wnika z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 19 kwietnia 2006 r., K 6/06, w którym Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z konstytucją identyczne przepisy znowelizowanej ustawy – Prawo o adwokaturze. Trybunał Konstytucyjny stwierdził: „Określenie dotyczące wykonywania (...) usług polegających na tworzeniu prawa nie ma realnego odpowiednika w obowiązującym systemie prawnym RP. Nie może wystąpić w rzeczywistości państwa prawnego, jeśli rozumieć je literalnie. Wprowadzenie tego określenia w ustawie nowelizującej z 30 czerwca 2005 r. jest zatem przejawem daleko posuniętej niefrasobliwości i niestaranności językowej ustawodawcy. Równie nieokreślone i potencjalnie mylące jest pojęcie usług świadczonych na podstawie umów, do których stosuje się przepisy o zleceniu, polegających na stosowaniu prawa. Stosowanie prawa (w znaczeniu ścisłym) jest bowiem funkcją organów władzy publicznej. Tym samym ustawodawca użył w art. 66 ust. 1a pkt 3 pojęć, które nie znajdują odpowiednika w obowiązującym systemie prawnym. Pozostają one zasadniczo niejasne i mylące znaczeniowo, a przez to otwarte na dowolność interpretacji. W tej sytuacji unormowanie art. 66 ust. 1a pkt 3 nie spełnia podstawowych standardów poprawnej legislacji, wynikających z zasady państwa prawnego (art. 2 konstytucji)”. Inny artykuł nowelizacji (10 ust. 1 pkt 3) wymaga, aby kandydat na komornika posiadał nieposzlakowaną opinię, którą według art. 11 ust. 1a projektu ma sporządzać Policja. Projekt ustawy nie przewiduje kontroli sądowej nad rzetelnością i zgodnością opinii z rzeczywistym stanem rzeczy, co pozostaje w niezgodności z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. Przygotowano też projekt rozporządzenia wykonawczego ministra sprawiedliwości do tej ustawy. Według niego funkcjonariusz Policji przy przeprowadzaniu wywiadu środowiskowego bierze pod uwagę w szczególności zachowanie kandydata, jego właściwości i warunki osobiste, sytuację rodzinną, majątkową i zdrowotną. Te stwierdzenia także wydają się sprzeczne z konstytucyjną zasadą, że Polska jest demokratycznym państwem prawnym (art. 2 konstytucji), a więc policyjne opiniowanie, wobec którego obywatel jest bezbronny, nie jest dopuszczalne.

Rozporządzenie jest także sprzeczne z zasadą, że przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela, jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych (art. 30 konstytucji).

Cała procedura policyjna opisana w projekcie rozporządzenia narusza prawa człowieka, zwłaszcza prawo do prywatności. A informacje policyjne mogą być przyczyną odmowy powołania na komornika, asesora i przyjęcia na aplikację komorniczą. Musi więc istnieć kontrola sądowa policyjnej opinii. Policyjne opiniowanie nie jest niezbędne, skoro nie było do tej pory stosowane wobec kandydatów na komorników, asesorów i aplikantów.