Już za chwilę zacznie się długi weekend majowy. Właściciele czworonogów i innych zwierząt domowych staną przed odwiecznym problemem związanym z tym, co zrobić z pupilem na czas urlopu. Jak można sobie poradzić w tej sytuacji?

Ze zwierzęciem na urlop

Wiele osób decyduje się zabrać psa czy kota ze sobą na weekendowy wyjazd. Dzięki temu unika się problemu związanego z tym, że zwierzęcia nie ma z kim zostawić.

Obecnie istnieje coraz więcej możliwości wynajmu mieszkania albo domku letniskowego, w którym można zamieszkać z przywiezionymi zwierzętami. Czasami jednak za czworonoga trzeba dodatkowo dopłacić (najczęściej określoną kwotę albo taką cenę, jak za dziecko). O tym, czy właściciele tolerują obecność psa albo kota w danym miejscu najlepiej upewnić się jeszcze przed wyjazdem – dzięki temu uda się uniknąć niemiłych niespodzianek.

Podróżując różnymi środkami lokomocji trzeba dokładnie przeanalizować, czy i w jaki sposób zwierzęta mogą nam towarzyszyć.

• W pociągu – przewoźnicy kolejowi ustalają różne zasady przewozu zwierząt, dlatego też przed wyjazdem trzeba przeanalizować regulamin podróży. Podróżując np. PKP Intercity można bezpłatnie przewozić zwierzęta w odpowiednich pojemnikach (klatkach, koszach itd.), ale już za przewóz większego psa zapłacić trzeba 15,20 zł (poza tym pies musi mieć aktualne zaświadczenie o szczepieniu przeciwko wściekliźnie i musi być trzymany w kagańcu i na smyczy).

• W autobusie – z reguły nie ma zastrzeżeń co do podróżowania z czworonogami, o ile zwierzęta nie przeszkadzają w podróży innym pasażerom. Trzeba także zwrócić uwagę na ceny biletów – w niektórych miejscach, np. Warszawie czy Krakowie przewieziemy zwierzę za darmo, ale już w Olkuszu trzeba dużemu psu wykupić bilet za 3 zł. W ekspresowych autokarach kursujących między miastami w Polsce i za granicą regulaminy często nie pozwalają na przewóz zwierząt.

• W samolocie – regulamin dotyczący przewozu zwierząt jest ustalany przez każdego przewoźnika. Przed kupnem biletu trzeba zatem sprawdzić, czy w danym samolocie pies czy kot w ogóle może podróżować. Właściciele muszą także liczyć się z koniecznością, np. dodatkowych szczepień czy odbycia kwarantanny przez pupili.

• W samochodzie – zwierzę można komfortowo przewozić samochodem. Kota czy królika wygodnie jest trzymać w przenośnych klatkach, a psy przewozić np. w ochronnych tubach, kontenerach, czy przypinać specjalnymi szelkami.

U znajomych

Jeśli nie chcemy albo nie możemy zabrać psa albo kota ze sobą, rozejrzyjmy się wśród znajomych i rodziny. Nie wszyscy wyjeżdżają na weekend majowy, a wiele osób chętnie przygarnia zwierzęta na kilka dni.

Hotel

Z roku na rok powstaje coraz więcej hoteli dla zwierząt. Można w nich pod dobrą opieką zostawić zwierzę, które ma zapewnione odpowiednie warunki (karmienie, spacery, czesanie, robienie zastrzyków).

Cena za dobę pobytu kształtuje się w zależności od wielu czynników, m. in. lokalizacji, gatunku zwierzęcia, okresu, w którym chcemy skorzystać z usługi – np. w przypadku psa w Warszawie średnio koszty zaczynają się od 40 zł, a jeśli chcemy czworonoga zostawić w domowym hotelu, wówczas zapłacimy około 150 zł.
Domowego pupila zostawić można nie tylko w zwierzęcym hotelu – warto poszukać także w ofertach okolicznych gabinetów weterynaryjnych i lecznic, z których wiele także prowadzi podobną działalność.

Zanim jednak zdecydujemy się na jakikolwiek hotel, warto odwiedzić go przed pozostawieniem w nim zwierzęcia i przyjrzeć się warunkom, w jakich nasz pupil spędzi kilka majowych dni. Trzeba szczególną uwagę zwrócić na to, czy zwierzęta są regularnie wyprowadzane, czy mają miejsce do biegania i wystarczającą przestrzeń, by czuć się komfortowo.

Nie porzucaj

U rodziny, znajomych czy w hotelu – jest kilka możliwości, by przechować zwierzę na czas wyjazdu, w którym nie może nam towarzyszyć.
Niestety wiele osób, decydując się na posiadanie zwierzęcia nie bierze pod uwagę, że to nie tylko przyjemność, ale przede wszystkim obowiązek. Często jednak, a już zwłaszcza przed wakacjami (czyli przed okresem urlopowym) i po świętach, komuniach (gdy zwierzę się znudzi), właściciele decydują się porzucić pupila w lesie, na drodze albo pod drzwiami schroniska.

Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że od 1 stycznia 2012 r. weszły w życie zmiany w Ustawie o ochronie zwierząt, które zaostrzają kary np. za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.

Za pozostawienie psa na drodze czy w lesie (co jest uznawane za formę znęcania się) właścicielowi grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
Trzeba także pamiętać o tym, że osoba, która napotka porzuconego psa lub kota, w szczególności pozostawionego na uwięzi, ma obowiązek powiadomić o tym najbliższe schronisko dla zwierząt, straż gminną albo policję. Nie można pozostawać bezczynnym w takiej sytuacji.