Z dnia na dzień coraz bliżej do Świąt Bożego Narodzenia – to sygnał do rozpoczęcia akcji sprzedaży choinek i stroików. W tym roku, podobnie jak w latach poprzednich, pod hipermarketami, na targach i w specjalnie wyznaczonych miejscach pojawią się sprzedawcy, którzy aż do Wigilii będą wystawiać drzewka. Jednak wiele osób, pomimo tego że drzewko można kupić za kilkanaście złotych, wybiera drogę na skróty i nielegalnie wycina choinki z lasu. Jakie kary za to grożą?

Rok w rok to samo

Co roku policja i służby leśne borykają się z tym samym problemem: nielegalną wycinką drzewek w okresie przedświątecznym. Proceder ten rozpoczyna się już w październiku i trwa dopóty, dopóki jest zapotrzebowanie na choinki.

Najczęściej łupem padają najczęściej drzewa iglaste: jodły i świerki – zarówno te młode, pochodzące z posadzonych przez leśników szkółek, jak i bardziej dorodne.

Złodzieje równie ochoczo wynoszą z lasów gałęzie na stroiki świąteczne, nie gardzą także drewnem na opał. Drzewka są kradzione głównie na handel.

Za kradzież choinki z lasu grozi 500 złotowy mandat lub nawet 5000 złotych kary, gdy sprawa trafi do sądu.
Jeśli wartość wyciętego drzewa przekracza 75 zł, wówczas mamy do czynienia z przestępstwem – a tutaj kary są już znacznie bardziej srogie. Sprawca odpowiada jak za kradzież, za co według przepisów Kodeksu karnego grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

I pomimo tego, że każdego roku policja i straż leśna prowadzą specjalną akcję „Choinka” skierowaną na monitorowanie lasów i dróg dojazdowych do nich – skala problemu jest wciąż ogromna. W lasach straszą polany po wyciętych jodłach i świerkach, a ogromna ilość kradzionych drzew trafia do sprzedaży.

Służby mundurowe patrolują leśne tereny, sprawdzają napotkane w lesie osoby, kierowców przewożących choinki, kontrolują także dokumenty sprzedawców na targowiskach. To wszystko sprawia, że coraz mniej drzew pada łupem złodziei, ale i tak jest to duży problem.

Kary

Osoby, które nielegalnie wycinają drzewka z lasu czy gałęzie na świąteczne stroiki, powinny mieć świadomość, że postępują wbrew prawu i mogą ponieść konsekwencje odczuwalne dla portfela, a w poważniejszych przypadkach – można zastosować wobec nich karę pozbawienia wolności.

Kodeks wykroczeń
Art. 120. § 1. Kto w celu przywłaszczenia dopuszcza się wyrębu drzewa w lesie albo kradnie lub przywłaszcza sobie z lasu drzewo wyrąbane lub powalone, jeżeli wartość drzewa nie przekracza 75 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny
Kodeks karny
Art. 278 § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.


Nielegalny wyrąb lasu czy też kradzież drewna w lesie mogą być traktowane jako wykroczenie. Dzieje się tak w przypadkach, gdy wartość szkody nie przekracza 75 zł.

Sprawca podlega wówczas karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywnie.

Leśnicy wraz z policją przypominają, że w okolicach świąt drzewka można zakupić w nadleśnictwie albo na targowiskach i w sezonowych punktach sprzedaży.

Nie należy ścinać ich w lesie. Tym bardziej, że kary, jakie można ponieść za kradzież są bardzo dotkliwe i z pewnością zepsują radosną atmosferę świąt.

Podstawa prawna
• Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553)
• Ustawa z dnia 20 maja 1971 r. - Kodeks wykroczeń (Dz. U. z 1971 r. Nr 12, poz. 114)