ZMIANA PRAWA - Minister Sprawiedliwości chce podnieść wynagrodzenia sędziom. W resorcie rozpoczęto prace legislacyjne dotyczące nowej kompleksowej regulacji uposażeń sędziowskich.

Sędziowie byli rozczarowani, gdy pod koniec 2007 roku dowiedzieli się, że nie otrzymają podwyżek, które obiecywał im poprzedni rząd. Podjęte decyzje odnośnie do zmiany planów co do wynagrodzeń sędziów odbiły się szerokim echem wśród przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. W licznych wypowiedziach zdecydowanie negatywnie ocenili oni deprecjonowanie ich materialnego statusu, zwłaszcza że ten stan rzeczy utrzymuje się od wielu lat.
Refleksje ministra
Resort sprawiedliwości przyznał jednak, że niesłuszne było zmniejszenie kwoty przewidzianej pierwotnie w budżecie na wzrost wynagrodzeń sędziowskich.
- Jest oczywiste, że obowiązujący standard konstytucyjny zobowiązuje państwo do zapewnienia sędziom warunków pracy i wynagrodzenia odpowiadającego godności urzędu oraz zakresowi ich obowiązków - powiedział Zbigniew Ćwiąkalski.
W ocenie resortu sprawiedliwości obecny poziom wynagrodzeń sędziów nie odpowiada temu wymogowi. Mając to na uwadze, minister sprawiedliwości podjął decyzję o rozpoczęciu prac legislacyjnych nad nową, kompleksową regulacją uposażeń sędziowskich. Do udziału w tych pracach zaproszono przedstawicieli środowiska sędziowskiego, w tym Krajowej Rady Sądownictwa.
Godziwa płaca
Sędziowie są jedyną grupą zawodową, co do której zasady wynagradzania określone zostały w konstytucji. Ustawa zasadnicza stanowi, że sędziowie powinni mieć takie warunki pracy i wynagrodzenia, które odpowiadają godności urzędu oraz zakresowi ich obowiązków, traktując te warunki jako gwarancje niezawisłości.
- Ignorowanie przepisu ustawy zasadniczej mówiącego o gwarancjach płacowych sędziów byłoby obejściem konstytucji - uważa konstytucjonalista dr Ryszard Piotrowski.
- Wysokie wymagania zawodowe i etyczne, jakie społeczeństwo stawia sędziom, powinny łączyć się z obowiązkiem zapewnienia sędziom odpowiedniego statusu materialnego - podkreśla Zbigniew Ćwiąkalski.
Dodaje, że spełnienie tego warunku jest niezbędne, jeśli zawód sędziego ma być ukoronowaniem zawodów prawniczych.
Zdaniem ekspertów, wiedza i doświadczenie sędziów mają największy wpływ na jakość pracy wymiaru sprawiedliwości. Godziwe wynagrodzenie spowoduje, że doświadczeni sędziowie nie będą odchodzić do innych zawodów prawniczych.
- Sędzią się jest, a nie bywa. Jest to nie tylko zawód, ale pewna rola społeczna. Aby sędzia mógł spokojnie orzekać o losie innych ludzi musi, mieć komfort psychiczny - uważa Marek Antoni Nowicki, prezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
4 tys. zł zarabia sędzia sądu rejonowego po trzech latach aplikacji sądowej i czterech latach pracy na stanowisku asesora
8,6 tys. zł brutto zarabia sędzia sądu okręgowego z dwudziestoletnim stażem
KATARZYNA RYCHTER