Poprawa bezpieczeństwa produktów nabywanych przez konsumentów oraz zwiększenie ich praw podczas robienia zakupów przez internet – na takich działaniach skupi się UOKiK w czasie polskiej prezydencji.
Poprawa bezpieczeństwa produktów nabywanych przez konsumentów oraz zwiększenie ich praw podczas robienia zakupów przez internet – na takich działaniach skupi się UOKiK w czasie polskiej prezydencji.
Polska obejmie prezydencję w Radzie Unii Europejskiej już 1 lipca. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów chce wykorzystać ten czas, aby wzmocnić pozycję słabszych uczestników rynku, zwłaszcza tych kupujących w sieci i poza lokalem przedsiębiorstwa.
Prezydencja rozpocznie prace nad aktem prawnym w sprawie stosowania alternatywnych mechanizmów rozwiązywania sporów (ADR). Obecnie ten sposób rozwiązywania sporów, mimo że jest tańsza i krótsza niż prowadzenie sporu przed sądem powszechnym, wciąż spotyka się z małym zainteresowaniem ze strony konsumentów.
Podczas prezydencji prowadzone będą także prace nad dyrektywą w sprawie zorganizowanych podróży, wakacji i wycieczek. Obecnie obowiązujący akt prawny nie gwarantuje skutecznej ochrony konsumentów korzystających z tzw. pakietów dynamicznych. Są to pakiety, które klienci tworzą sami, często online.
– Przykładowo konsument może na jednej stronie internetowej zarezerwować przelot, potem zostać przekierowany na inną, wybrać miejsce w hotelu i wynająć samochód – tłumaczy Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK.
Aby objąć ochroną także konsumentów korzystających z takich usług, konieczne jest zmodernizowanie przepisów dyrektywy, usunięcie luk prawnych, niespójności, uproszczenie już istniejących regulacji.
UOKiK będzie także postulował prowadzenie prac nad dyrektywą w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów.
– Prace będą polegać na uproszczeniu i ulepszeniu istniejącego systemu nadzoru rynku, tak aby konsumenci mieli pewność, że kupowane przez nich produkty są bezpieczne niezależnie od kraju pochodzenia. Celem prac jest także zapewnienie skuteczniejszego systemu nadzoru rynku w UE, monitoring wypadków i urazów spowodowanych przez produkty – tłumaczy Małgorzata Cieloch.
Nowe rozwiązania mają poszerzyć kompetencje organów w taki sposób, aby mogły skutecznie działać w warunkach coraz szybszego postępu technologicznego, który z jednej strony zapewnia coraz bogatszą ofertę rynkową, a z drugiej stwarza zagrożenia związane z coraz to nowszymi materiałami czy substancjami użytymi do produkcji towarów.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama