Podczas mistrzostw Europy w piłce nożnej Euro 2012 bilety wstępu na mecze nie będą imienne. Będą na nich umieszczone tylko numery miejsc siedzących.
Tak stanowi projekt o zapewnieniu bezpieczeństwa w związku z organizacją Turnieju Finałowego UEFA Euro 2012, który został skierowany pod obrady stałego komitetu Rady Ministrów. Jego autorem jest Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Zgodnie z projektem sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów alkoholowych, w tym piwa, na meczu UEFA Euro 2012 może odbywać się wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych. Kibicom sprzedawane będą tylko napoje zawierające nie więcej niż 4,5 proc. alkoholu. Co więcej, nie można będzie oferować napojów w twardych opakowaniach, które mogłyby zostać wykorzystane w celu wyrządzenia krzywdy innym uczestnikom imprezy. Tak więc piwo nie będzie sprzedawane w opakowaniach wykonanych ze szkła, metalu czy tworzyw sztucznych. Takie same obostrzenia będą obowiązywały także na imprezach artystyczno-rozrywkowych polegających na publicznym oglądaniu przekazu telewizyjnego, podczas którego transmitowane będą mecze Euro 2012.
Zdaniem resortu spraw wewnętrznych dostępność napojów alkoholowych niskoprocentowych na stadionach nie wpływa w decydujący sposób na występowanie na stadionach zachowań chuligańskich. Ministerstwo swoje twierdzenie opiera na doświadczeniach organizatorów takich turniejów, jak np. mistrzostwa Europy w Szwajcarii i Austrii w 2008 r., mistrzostwa świata w Niemczech w 2006 r., a także ligi europejskie, takie jak: angielska, niemiecka czy holenderska.
Obecnie obowiązująca ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych (Dz.U. z 2009 r. nr 62, poz. 504) nakłada na organizatorów rygorystyczne obowiązki nakazujące dystrybucję wyłącznie imiennych biletów na mecze piłki nożnej. Jednak zdaniem MSWiA zastosowanie tego obowiązku i próba jego egzekwowania podczas takiej imprezy jak Euro 2012 doprowadziłaby do spowolnienia lub nawet zablokowania dystrybucji biletów. Jak wskazuje resort, podczas mistrzostw mecze będą się odbywać po sobie w krótkich odstępach czasu, zaś liczba ich uczestników wielokrotnie przewyższy liczbę uczestników innych meczów piłki nożnej organizowanych w kraju. Brak imiennych biletów nie oznacza jednak, że kibice będą anonimowi. Projektowane przepisy bowiem nie zwalniają UEFA z obowiązku zapewnienia identyfikacji kibiców uczestniczących w meczach Euro 2012.