Uporczywe wysyłanie SMS-ów i maili do tej samej osoby będzie przestępstwem. Osoba, która je popełni, zostanie pozbawiona wolności nawet na trzy lata. Jeśli pokrzywdzony targnie się na swoje życie, kara wzrośnie do lat 10.
Ochrona osób prześladowanych na tle emocjonalnym to główny cel nowelizacji kodeksu karnego. Nowe przepisy przyjął w piątek Sejm.
– Uporczywe nękanie będzie nowym typem przestępstwa w kodeksie karnym, chociaż zjawisko to nie jest nowe. Jego występowanie zaczęto analizować już w latach 80. dwudziestego wieku – wyjaśnia poseł Paweł Orłowski (PO).
Zgodnie z nowymi regulacjami stalkingiem, czyli uporczywym nękaniem, będą nazywane takie zachowania, jak nagminne wysyłanie SMS-ów wbrew woli adresata, obdarowywanie licznymi, niechcianymi prezentami, śledzenie poszkodowanego, głuche telefony lub rozsiewanie plotek o ofierze.
Według nowych przepisów nękaniem będzie także podszywanie się pod daną osobę przy wykorzystaniu jej wizerunku i danych osobowych. Celem takiego zachowania ma być wyrządzenie osobie krzywdy. Zgodnie z nowymi przepisami prześladowca trafi do więzienia na trzy lata. Jeśli poszkodowany targnie się na swoje życie, sprawca może zostać skazany nawet na 10 lat pozbawienia wolności. Ponadto sąd w stosunku do tego rodzaju przestępców będzie mógł orzec środki karne. Wśród nich znajdą się zakaz przebywania w określonych miejscach bądź środowiskach oraz zakaz zbliżania się do konkretnych osób.
Ściganie będzie się odbywać na wniosek nękanego.
– Potrzebny jest element szacunku dla prywatności. Możliwość ścigania na wniosek pokrzywdzonego daje gwarancję, że poszkodowany sam zadecyduje o sposobie rozwiązania sprawy i udziale prokuratury – komentuje poseł Witold Pahl (PO).
Część posłów wskazywała na wady takiego rozwiązania.
– Z badań dotyczących skutków stosowania stalkingu wiemy, że wielu pokrzywdzonych deklarowało symptomy poważnych zaburzeń sfery psychicznej. Ta grupa nie będzie w stanie sama się bronić – zauważa poseł Krzysztof Maciejewski (PiS).
Zbigniew Wrona, wiceminister sprawiedliwości, uspokaja, że wniosek o ściganie złożony przez osobę chorą psychicznie jest tak samo skuteczny, jak w przypadku złożenia wniosku przez osobę zdrową.