Czy możliwość wypłaty zaliczki na poczet dywidendy musi być przewidziana w umowie spółki lub jej statucie?
Zgodnie z art. 194 i 349 kodeksu spółek handlowych (k.s.h.) umowa lub statut spółki muszą przewidywać taką możliwość. Warunkiem niezbędnym dla wypłaty zaliczki na poczet dywidendy jest posiadanie przez spółkę środków wystarczających na wypłatę. Ponadto zatwierdzone sprawozdanie finansowe spółki za ostatni rok obrotowy musi wykazywać zysk. W przypadku spółki akcyjnej dodatkowo na wypłatę zgodę musi wyrazić rada nadzorcza. Wysokość zaliczki nie może przekroczyć połowy zysku osiągniętego od końca ostatniego roku obrotowego wykazanego w sprawozdaniu finansowym, powiększonego o kapitały rezerwowe utworzone z zysku, którymi w celu wypłaty zaliczek może dysponować zarząd i pomniejszonego o niepokryte straty oraz udziały lub akcje własne. W przypadku spółki akcyjnej sprawozdanie finansowe musi być zbadane przez biegłego rewidenta.
W doktrynie wyrażono pogląd o dopuszczalności wypłacania zaliczek na poczet dywidendy zarówno w roku obrotowym, w którym zysk został wypracowany, jak i po jego zakończeniu. Warto jednak zauważyć, że literalna wykładnia art. 194 k.s.h. (w przypadku spółek z o.o.) lub art. 349 (w przypadku spółki akcyjnej) zdaje się przeczyć takiemu poglądowi. Z drugiej strony wypłata zaliczki na poczet dywidendy należnej za zakończony rok obrotowy pozwala wyeliminować ryzyko wypłaty zaliczki w nadmiernej wysokości (co może mieć miejsce, gdy zaliczka jest obliczana np. na podstawie zysków z I półrocza, zaś w II półroczu spółka poniesie istotne straty i zakończy rok ze stratą).
Z uwagi na brak stosownego orzecznictwa, które rozstrzygałoby te wątpliwości, wskazane jest – przed podjęciem przez zarząd decyzji o wypłacie takiej zaliczki – skonsultowanie stanowiska z biegłym rewidentem spółki, aby upewnić się, że taka wypłata nie będzie zakwestionowana przez rewidenta. Warto bowiem pamiętać, że zarząd, który zdecydował o wypłacie zaliczki, która zostałaby następnie uznana za nienależną, może być pociągnięty do odpowiedzialności odszkodowawczej zgodnie z przepisami k.s.h.

Tomasz Kański, radca prawny, partner w kancelarii Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak