Za tydzień podobny zjazd czeka adwokatów. Jeszcze 10 dni temu atmosfera wokół obu tych wydarzeń cechowała się większymi emocjami, wobec zapowiadanej od lata zeszłego roku ministerialnej koncepcji łączenia obu tych zawodów - mimo zgłaszanych od dłuższego czasu zastrzeżeń i sprzeciwów.
Jednak 17 lutego minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski na spotkaniu z kierownictwami obu korporacji nieoczekiwanie oświadczył, że ministerstwo wstrzymuje prace nad ustawą o adwokaturze i czeka na ruch obu samorządów zawodowych.
W piątek w Warszawie swój nadzwyczajny zjazd rozpoczęło prawie 200 delegatów Krajowej Izby Radców Prawnych - najliczniejszego, ponad 30-tysięcznego samorządu wśród zawodów prawniczych.
Główny punkt nieporozumień radców z adwokaturą dotyczy tego, że adwokaci stanowczo sprzeciwiają się dopuszczalności pracy na etat
Według prezesa KIRP mec. Macieja Bobrowicza, nieoczekiwane wstrzymanie prac nad połączeniem zawodów już jest sukcesem radców. "Uchwalane przez nadzwyczajne zgromadzenia izb okręgowych zastrzeżenia do ustawy zostały zauważone i - jak sądzę - docenione przez pana ministra" - ocenił.
Bobrowicz podkreśla, że bez względu na to, czy w przyszłości radcowie zdecydują, że chcą się łączyć z adwokatami, czy też nie - na wypadek, gdyby chciano uczynić to bez ich zgody, powinni oni protestować przeciw takim zapisom, które uznają za nie do przyjęcia. W tym kontekście negatywnie ocenił on rozmowy prowadzone z Naczelną Radą Adwokacką, które jak dotąd nie przyniosły rezultatu.
Główny punkt nieporozumień radców z adwokaturą dotyczy tego, że adwokaci stanowczo sprzeciwiają się dopuszczalności pracy na etat - co jest możliwe u radców prawnych i z czego nie chcą oni rezygnować.
mac(2010-02-27 14:17) Zgłoś naruszenie 00
pq. sprawdź co oznacza słowo teza - to nie to samo co cytat i znowu zrozumieni się kłania
OdpowiedzMax(2010-02-27 10:28) Zgłoś naruszenie 00
Pisząc o róznicach pomiędzy zawodami, nie zapominajmy o skandalicznym podejściu radców do aplikacji: nie interesuje ich co aplikant robi podczas aplikacji, gdzie pracuje, byleby chodził do ich szkółki co tydzień i płacił im za to co ciężkie pieniądze.
OdpowiedzOstatnio nawet opowiedzieli się za zniesieniem egzaminu na aplikacje: boli ich, że część kandydatów nie dostaje się i nie płaci za naukę.
śmiech na sali(2010-02-28 11:19) Zgłoś naruszenie 00
RADCOWIE POKAŻCIE MŁODYM JAK TO OD STOWARZYSZENIA RADCÓW PRAWNYCH BEZ EGZAMINÓW WYWALCZYĆ UPRAWNIENIA. to jest śmieszne jaką demagodię uprawiają Ci nowo upieczeni mecenasi. Jedynym honorowym rozwiązaniem jest połączenie ale z DORADCAMI
Odpowiedzpq(2010-02-28 00:58) Zgłoś naruszenie 00
znam historię... i faktem jest że r.pr są sztucznym tworem itd. itd.
Odpowiedzale nie o tym wypowiadał się bobrowicz...
mac(2010-02-28 00:22) Zgłoś naruszenie 00
do pq . a ty zapoznaj się z historią obydwu zawodów i wtedy porozmawiamy
Odpowiedzpq(2010-02-27 23:40) Zgłoś naruszenie 00
@ mac
Odpowiedzmistrzu, przeczytaj uchwały ora, później list bobrowicza do adwokatów - może wówczas będziesz wiedzieć o czym piszesz...
statioratio(2010-02-27 17:47) Zgłoś naruszenie 00
Oj dzieci, dzieci ...
Odpowiedzpietrucha(2010-02-27 11:47) Zgłoś naruszenie 00
do Max
OdpowiedzU was się interesują i biedacy aplikacji muszą robić tylko w kancelarii jako biały murzyn.
pq(2010-02-27 00:57) Zgłoś naruszenie 00
@ mac
Odpowiedzto co przytoczyłeś to był komentarz Gazety, wypowiedz Bobrowicza jest w cytacie... sam więc czytaj ze zrozumieniem...
Myron Bolitar, retired baller...(2010-02-26 23:45) Zgłoś naruszenie 00
Całe to połączenie zawodów nie ma sensu w praktyce. Dziś magister prawa może udzielać porad prawnych, adwokat i radca prawny mogą występować w sądzie, z tym że tylko adwokat może bronić w sprawach karnych, które charakteryzują się swoją specyfiką, w dodatku są mało popłatne, a obecnie wszyscy prawnicy, żeby się utrzymać na rynku, muszą znaleźć majętnych klientów. O co więc chodzi w tym połączeniu? Bo o pieniądze raczej nie.
Odpowiedzmac(2010-02-27 00:23) Zgłoś naruszenie 00
o głosy w wyborach
Odpowiedzmac(2010-02-26 23:15) Zgłoś naruszenie 00
czytaj ze zrozumieniem- to jest odpowiedź na tezę prezesa Bobrowicza a nie przytyk do wiedzy radców teraźniejszych
Odpowiedzpq(2010-02-26 22:55) Zgłoś naruszenie 00
@ 1,2,3
Odpowiedznie wiem skąd przekonanie o wyższości adwokatury nad r.pr...
bo patrząc trzeźwo na sprawę to adwokaturę niestety toczy najbardziej gangrena skandali i zamiatania pod dywan przewinień jej członków...
a za niedługo leśne dziadki obu samorządów wymrą i podpieranie się (typowe w Polsce) historią przestanie mieć jakiekolwiek znaczenie...
mec(2010-02-26 21:46) Zgłoś naruszenie 00
Połączeniu zawodów mówimy stanowcze NIE.
Odpowiedzadw.(2010-02-26 21:03) Zgłoś naruszenie 00
a kto by chciał się z wami łączyć? nikt nie potrzebuje adeptów postępowania pisemnego i etatowców w adwokaturze
Odpowiedzmac(2010-02-26 20:11) Zgłoś naruszenie 00
by władze PRL miały "swoją" adwokaturę, nie mogąc wpłynąć na niezależność palestry.- a co może było inaczej ? nie pamiętam wystąpień ówczesnych radców w obronie opozycji niepodległościowej-może dlatego że pracowali na etatach w urzędach i dbali o to by ich pracodawca nie wylał
OdpowiedzAnty adw(2010-02-27 07:49) Zgłoś naruszenie 00
Odebrać adwokatom monomol na sprawy karne, z których utrzymuja się nieudacznicy adwokaccy, którzy stanowią większość i wszystki opory dla połączenia padną. Warszawscy adwokaci SA za połączeniem, dlatego ze sa kompetentni i nie potrzebują karnych urzedowek aby niezłe żyć nieprzykladajac się do pracy.
Odpowiedzwaw(2010-03-01 00:03) Zgłoś naruszenie 00
"Główny punkt nieporozumień radców z adwokaturą dotyczy tego, że adwokaci stanowczo sprzeciwiają się dopuszczalności pracy na etat"
OdpowiedzJak robią w kilkudziesięciu adwokatów w dużej kancelarii to in nie przeszkadza? Przecież to właściwie etat.