Wczoraj na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego odbyło się wysłuchanie publiczne dwóch kandydatów na stanowisko prokuratora generalnego.
Sędzia Sądu Apelacyjnego Andrzej Seremet opowiedział się za umocnieniem roli prokuratorów poprzez wpisanie gwarancji ich niezależności do konstytucji, na wzór uprawnień sędziowskich.
- Konieczne są nierewolucyjne zmiany Prokuratury – stwierdził sędzia Seremet. – Należy do nich zapewnienie bezpieczeństwa wykonywanego zawodu, zmiana modelu sądownictwa dyscyplinarnego, jasne zasady awansowania i doboru kadr, likwidacja przerostów biurokratycznych.
- Moim zadaniem będzie nie dopuszczenie do tego, by prokuratura stała się hermetyczna korporacją dbającą o własne interesy. Jednak niezależność prokuratorów nie oznacza całkowitej ich autonomii.
Prokurator Krajowy Edward Zalewski, drugi z kandydatów powiedział, ze 31 marca 2010 roku, data rozdzielenia funkcji, będzie początkiem walki o niezależną prokuraturę.
- Trudnością będzie na początku pogodzenie starej struktury z niezależnością prokuratora – powiedział Edward Zalewski. – Najważniejsze sprawy do załatwienia to etatyzacja, reforma nadzoru służbowego, ograniczenie delegacji, merytoryczny dobór na stanowiska funkcyjne, zmiana sposobu działania prokuratur apelacyjnych.
W debacie wziął udział także minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, który oświadczył, że niezależny prokurator otrzyma wsparcie w walce o budżet Prokuratury. Minister sprawiedliwości poprze tez dążenie prokuratury do umocowania konstytucyjnego. - Nowy prokurator generalny będzie miał komfort, że wszystkim decyzje wydawane przez niego będą miały kontekst merytoryczny nie polityczny – powiedział minister Kwiatkowski. - W ustawie, która wejdzie w życie 31 marca br. zawarte są elementy niezależności zawodu. Są to kadencyjność prokuratorów funkcyjnych, podniesienie rangi prokuratora liniowego oraz zapewnienie, że każde polecenie służbowe powinno być wpisane w akta sprawy.