Zapisy ustawy o działalności lobbingowej nie zabezpieczają w pełni procesu legislacyjnego przed zjawiskami korupcyjnymi i próbami wpływania na treść ustaw - uważa rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski. Dlatego zwrócił się do szefa MSWiA o opinię ws. funkcjonowania tej regulacji w Polsce i informację, czy rozważane jest wprowadzenie do niej zmian.

W piśmie skierowanym do MSWiA Rzecznik Praw Obywatelskich nawiązuje do tzw. afery hazardowej. W związku z nią z rządu odeszło trzech ministrów: wicepremier, szef MSWiA Grzegorz Schetyna, minister sprawiedliwości Andrzej Czuma i sportu - Mirosław Drzewiecki.

Według materiałów CBA, Drzewiecki oraz inny prominentny polityk PO Zbigniew Chlebowski mieli - podczas prac nad projektem zmian w ustawie o grach i zakładach wzajemnych - lobbować na rzecz biznesmenów z branży hazardowej. Obaj odrzucają zarzuty.

Jak podkreślił RPO, m.in. ta sprawa jest dowodem na to, że "w warunkach demokratycznego państwa prawnego" konieczne jest szczegółowe opracowanie procedury przygotowania i stanowienia aktów prawnych. "Jak pokazuje polska rzeczywistość, to właśnie w trakcie tych czynności może dochodzić najczęściej do nadużyć i nieprawidłowości, czemu jedynie częściowo wydaje się zapobiegać aktualna regulacja ustawy o działalności lobbingowej" - dodał.

Zaznaczył, że - w jego opinii - konieczne jest wprowadzenie dodatkowych mechanizmów, które "w pełni odzwierciedlać będą każdą ingerencję w tekst projektu ustawy już od samego początku rządowych prac legislacyjnych". Jak wyjaśnił, chodzi m.in. o "stworzenie publicznego rejestru zmian dokonywanych w trakcie opracowywania projektu ustawy w administracji rządowej, co pozwoliłoby na ustalenie kto, kiedy i dlaczego zmodyfikował pierwotnie proponowane brzmienie przepisów.

"Rozwiązania ustawowe dotyczące lobbingu powinny zawierać kompletną i precyzyjną definicję działalności lobbingowej. Istnienie przepisów niejednoznacznych i pozostawiających szerokie pole do interpretacji, co ma miejsce w obecnej regulacji stanowi element negatywny z punktu widzenia bezpieczeństwa obrotu prawnego oraz zasady pewności i określoności przepisów prawa" - napisał RPO.