Więźniowie będą monitorowani nawet w pomieszczeniach sanitarnych i łaźniach. Nie można jednak nagrywać informacji objętych tajemnicą.
Sejm przyjął nowelizację kodeksu karnego wykonawczego. Wprowadzone zmiany w przepisach przewidują obowiązkowe, stałe monitorowanie skazanych, w szczególności cel mieszkalnych, wraz z częściami przeznaczonymi do celów sanitarnohigienicznych. Chroniona ma być tajemnica spowiedzi oraz inne informacje osobiste, takie jak np. szczegóły życia rodzinnego.

Złe doświadczenia

Posłowie wprowadzili te regulacje z myślą o skazanych stwarzających poważne zagrożenie dla współwięźniów i całego zakładu karnego.
Ryszard Kalisz w trakcie dyskusji przypomniał, że to państwo odpowiada za życie osób w zakładach zamkniętych i dlatego konieczne jest zapewnienie im pełnego bezpieczeństwa, m.in. przez stały nadzór.
– Ustawa wprowadza gwarancje respektowania praw publicznych dla pozbawionych wolności – mówił Ryszard Kalisz podczas debaty nad ustawą.
Wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski stwierdził, że nowelizacja jest efektem pewnych doświadczeń, które pokazały, że jest potrzeba stałego kontrolowania zachowań części osób pozbawionych wolności. Poinformował, że w budżecie służby więziennej zagwarantowano 2,3 mln zł na wprowadzenie ustawy w życie.
Monitorowanie skazanych na terenie zakładów karnych związane jest z licznymi samobójstwami skazanych i tymczasowo aresztowanych, które miały miejsce w ostatnim czasie.

39 samobójstw

W 2008 roku w zakładach karnych odnotowano 191 prób samobójczych, w tym 39 przypadków zakończyło się zgonem. W całym kraju doszło do 3964 zgonów spowodowanych samobójstwami.
Obecnie obowiązujące regulacje dotyczące monitorowania w zakładach karnych zawarte są w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości z 31 października 2003 r. w sprawie sposobów ochrony jednostek organizacyjnych służby więziennej (Dz.U. nr 194, poz. 1902).
Ustawa została skierowana do Senatu.
Wejdzie w życie po trzech miesiącach od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.