Powstaje pierwsza inwestycja w całości sfinansowana w formie rachunku powierniczego. Chroni on nabywców mieszkań przed stratą wpłaconych pieniędzy w razie upadłości dewelopera.
Kupując mieszkania na rynku pierwotnym, coraz częściej klienci obawiają się upadłości dewelopera i utraty wpłaconych pieniędzy. Banki i deweloperzy, dostosowując ofertę do ich potrzeb, proponują rachunek powierniczy. Na przykład Polbank EFG przy współpracy z krakowskim deweloperem Alpha Krakow Development opracował taką formułę finansowania inwestycji.
Środki przyznane w ramach kredytu oraz środki finansowe stanowiące wkład własny klienta są przekazywane na rachunek powierniczy. Natomiast z tego rachunku na rzecz dewelopera zostaną wypłacone dopiero wówczas, gdy nadzór budowlany potwierdzi, że kolejny etap inwestycji został wykonany. Daje to klientom pełną gwarancję, że płaci tylko za to, co zostało wykonane.
– Gdy deweloper nie wykona etapu prac w zaplanowanym terminie, klient ma gwarancję, że środki finansowe wracają do banku lub na jego konto, o ile dysponował wkładem własnym – mówi Tomasz Gryn, dyrektor Obszaru Kredytów Hipotecznych Polbank EFG.
Stosowany przez Polbank rachunek powierniczy ma charakter otwarty. Deweloper otrzymuje określoną transzę pieniędzy po ukończeniu konkretnego etapu budowy. Inną formą rachunku powierniczego jest rachunek zamknięty. Pieniądze klientów wpłacane są wówczas na konto dewelopera dopiero po zakończeniu całej inwestycji. W razie upadłości dewelopera klient nie straci nawet części wpłaconych środków.
W okresie realizacji inwestycji klient nie ponosi żadnych kosztów. Spłatę zaciągniętego przez siebie kredytu rozpoczyna dopiero po otrzymaniu kluczy do mieszkania.
– Pokazuje to w praktyce, że rachunki powiernicze nie powodują wzrostu cen nieruchomości – wyjaśnia Georgios Notopoulos, general manager Alpha Krakow Development.
Za prowadzenie rachunku klient musi zapłacić kilka tysięcy złotych. Na przykład w PKO BP koszt prowadzenia rachunku powierniczego zamkniętego wynosi 3,6 tys. zł, a za rachunek otwarty – 4,5 tys. zł. Ministerstwo Infrastruktury chce, aby prowadzenie rachunku powierniczego było obowiązkowe. Zdaniem Marka Zawiślaka, dyrektora Departamentu Strategii Budownictwa i Mieszkalnictwa w Ministerstwie Infrastruktury, w ten sposób zostaną zabezpieczone zarówno interesy klientów, jak i inwestorów.