Sędziowie oddelegowani do Ministerstwa Sprawiedliwości nie będą podejmować czynności orzeczniczych. Okres delegacji nie będzie im wliczany do stażu orzeczniczego.
Sędziemu delegowanemu do pełnienia czynności administracyjnych w Ministerstwie Sprawiedliwości nie powierza się czynności w odniesieniu do spraw, w których orzekał – stanowi najnowszy projekt rozporządzenia ministra sprawiedliwości w sprawie delegowania sędziów do Ministerstwa i Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury oraz świadczeń przysługujących sędziom delegowanym poza stałe miejsce pełnienia służby.
Projekt ma na celu realizację wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 15 stycznia 2009 r., sygn. akt K 45/07, w którym uznano, że przepisy prawa o ustroju sądów powszechnych pozwalające na delegowanie orzekającego sędziego do pełnienia czynności administracyjnych w resorcie sprawiedliwości są niezgodne z konstytucją.
Sędzia TK, Mirosław Granat, który uzasadniał wyrok, podkreślił, że sędzia oddelegowany do resortu jest podporządkowany nie tylko ministrowi, ale także szefowi departamentu, w którym pracuje. Tak więc zdaniem TK naruszona została zasada niezawisłości sędziów.
Po wejściu w życie projektowanego rozporządzenia sędziowie nie będą mogli łączyć orzekania z pracą w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Projekt nie rozwiązuje jednak wszystkich problemów związanych z delegowaniem sędziów do MS. W wyroku TK wskazano bowiem na potrzebę wprowadzenia regulacji prawnej, która pozwoli włączyć czas delegowania sędziego do jego stażu orzeczniczego.
– Z wyroku Trybunału jasno wynika, że powinny zostać najpierw uchwalone przepisy, które pozwolą zachować sędziom staż orzeczniczy w okresie pracy w resorcie. Brak takich regulacji jest dla sędziów niekorzystny – tłumaczy Marek Celej.
Okres stażu orzeczniczego warunkuje uzyskanie przez sędziego wyższej stawki awansowej, od której zależy wysokość wynagrodzenia.
Jak poinformowało MS, rozporządzenie nie zawiera rozwiązania tego problemu, gdyż przepis, na podstawie którego zostało one wydane, nie przewiduje takiej możliwości.
– Problem pełnej realizacji treści wyroku TK wykracza poza zakres upoważnienia zawartego w art. 78 par. 5 u.s.p. – wyjaśnia Joanna Dębek z Wydziału Informacji MS.