Ostatnie zmiany w ustawie o prokuraturze mogą spowodować, że niezależność prokuratorów ograniczy się tylko do drobnych spraw. W innych decyzje będą podejmowane przez prokuratorów przełożonych, bezpośrednio niezajmujących się daną sprawą.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka bierze pod uwagę standardy Rady Europy (Zalecenia Rady Europy nr 2000/19 z dnia 6 października 2000 r.). Za podstawową funkcję prokuratury, poza zwalczaniem przestępczości, uznają one ochronę praw jednostki oraz prokuratorów przed nieuzasadnionym wpływem z zewnątrz. Można mieć wątpliwości, czy zmiany w polskiej prokuraturze podążają we właściwym kierunku.
Ocena ostatnich zmian
ANDRZEJ RZEPLIŃSKI
Helsińska Fundacja Praw Człowieka
Celem reformy zaproponowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości w ustawie o zmianie ustawy o prokuraturze, ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw było utworzenie Biura ds. Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej. Projekt ustawy przewidywał ponadto nową instytucję zażalenia na odmowę wszczęcia lub umorzenie postępowania przygotowawczego, kierowanego bezpośrednio do sądu, z wyłączeniem pośrednictwa prokuratora nadrzędnego. Miało dojść również do poszerzenia zakresu obowiązków procesowych prokuratury.
Wprowadzenie reformy wiązało się również z koniecznością dostosowania upoważnień zawartych w art. 18 tej ustawy, a zwłaszcza delegacji, sformułowanej w ust. 1 powołanego artykułu, do wymogów Konstytucji RP. Ustawa o zmianie ustawy o prokuraturze umożliwia delegowanie do wojskowych jednostek organizacyjnych prokuratury prokuratorów powszechnych oraz ucywilnienie prokuratury wojskowej, polegające na możliwości powołania na stanowiska prokuratorów wojskowych jednostek organizacyjnych prokuratury również osób niebędących oficerami zawodowymi lub oficerami służby okresowej.
Przewidziano również możliwość delegowania przez prokuratora generalnego prokuratora powszechnej jednostki organizacyjnej prokuratury do innej jednostki. Zakładanym celem reformy było więc zwiększenie skuteczności prokuratury. Czy tak się faktycznie stanie, trudno w chwili obecnej przewidzieć.
PRZEMYSŁAW PIĄTEK
zastępca Prokuratora Generalnego RP
Ministerstwo Sprawiedliwości prowadziło działania legislacyjne mające na celu zmodyfikowanie niektórych instytucji przewidzianych w ustawie o prokuraturze, a tym samym zmianę pewnego rodzaju instytucji w zakresie ich praktycznego funkcjonowania. Te zmiany idą w dwóch kierunkach. Pierwszy jest związany z jednym z głównych celów, jakie wyznaczył sobie minister sprawiedliwości, a mianowicie wzrost efektywności funkcjonowania prokuratury w zakresie ścigania najpoważniejszych przestępstw, a konkretnie przestępczości zorganizowanej. W istocie zmiana ta sprowadza się do przemodelowania pewnej struktury, która już istnieje, mianowicie Biura do Spraw Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej w Prokuraturze Krajowej.
Druga kategoria zmian sprowadza się do przeniesienia do treści ustawy pewnych unormowań, które znajdowały się w regulaminie urzędowania jednostek powszechnych prokuratury. Przy założeniu, że instytucje te dotychczas znajdowały się w akcie normatywnym rangi wykonawczej, a więc raczej niskim w hierarchii aktów prawnych, przeniesienie tych regulacji do ustawy będzie miało charakter przede wszystkim gwarancyjny. Gdyby te unormowania funkcjonowały nadal wyłącznie w rozporządzeniu, to łatwo byłoby je rzecz jasna zawęzić.
KRZYSZTOF PARULSKI
prezes Stowarzyszenia Prokuratorów RP
Stowarzyszenie Prokuratorów RP stoi na stanowisku, że do spraw przestępczości zorganizowanej, w obecnym kształcie, spełniało swoje zadanie. A przynajmniej prokuratorzy, którzy pełnili służbę w tych strukturach, byli prawidłowo umocowani, czego nie można powiedzieć o prokuratorach, którzy będą pracowali w Biurze Przestępczości Zorganizowanej i 11 wydziałach terenowych.
Inna kwestia to precyzyjne zakreślenie, jakie sprawy są prowadzone w prokuraturach rejonowych i prokuraturach okręgowych, jako te, które mają być w pełni wyspecjalizowane, wielowydziałowe, prowadzące najpoważniejsze sprawy. Czy to z zakresu przestępczości finansowej, czy innej. Przy tym podziale na wydziały, działy pożądana byłaby daleko idąca specjalizacja poszczególnych prokuratur. Żaden prawnik nie jest specjalistą we wszystkich obszarach.
Rola prokuratora przełożonego
ANDRZEJ RZEPLIŃSKI
Zasadą wyrażoną w art. 8 ust. 1 ustawy o prokuraturze jest niezależność prokuratora. Zakres wyjątków od art. 8 ust. 1 budzi poważne wątpliwości co do tego, czy niezależność prokuratora nie jest w praktyce wyjątkiem od zasady podporządkowania prokuratora prowadzącego śledztwo prokuratorowi nadrzędnemu. Wprowadzone w ustawie zmiany skutkują możliwością wywierania szerokiego wpływu na prokuratora prowadzącego śledztwo, wpływu, którego ślady nie zostaną odnotowane w aktach sprawy, także w aktach podręcznych prokuratora - a tak powinno być w każdym przypadku. Możliwość wydawania poleceń przez osoby pełniące funkcje administracyjne w wewnętrznych organach prokuratury może oznaczać poważne ograniczanie niezależności prokuratorów oraz - co istotniejsze - zatarcie śladów indywidualnej odpowiedzialności za prowadzone śledztwo. Zdaniem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka uprawnienie do zmiany lub uchylenia decyzji prokuratora podrzędnego powinno przysługiwać tylko bezpośrednio przełożonemu prokuratorowi oraz szefowi danej prokuratury, natomiast decyzje procesowe powinny być wydawane w ramach prokuratury prowadzącej śledztwo. Bezpośredni wpływ na śledztwo prokuratora niezajmującego się nim może godzić w dobro samego śledztwa oraz ułatwiać wydawanie decyzji procesowych pod naciskiem politycznym. W konsekwencji prokurator prowadzący śledztwo, wykonujący w praktyce polecenia kilku prokuratorów wyższych, nie będzie miał faktycznego, merytorycznego wpływu na śledztwo, będzie je tylko firmował.
KRZYSZTOF PARULSKI
Do tej pory prokurator generalny, zgodnie z treścią art. 10 ust. 2 ustawy o prokuraturze, mógł wydawać wytyczne, polecenia, zarządzenia natury ogólnej. Standard ten był przestrzegany od momentu wejścia w życie ostatniej lipcowej nowelizacji. Pomimo tego, że ten przepis art. 10 ust. 2 obowiązuje, to w jednej z nowelizacji ustawy o prokuraturze pojawił się zapis art. 17a mówiący o tym, kto jest przełożonym prokuratorów i kto jest bezpośrednim przełożonym prokuratora. W tej samej ustawie mamy w tej chwili dwie normy kompetencyjne. Jedna norma mówi o tym, że prokurator generalny może wydawać polecenia co do treści czynności w poszczególnych sprawach, chodzi tu o takie czynności jak wszczęcie postępowania karnego, przedstawienie zarzutów, decyzji co do wniosku o wysokości kary, ewentualnie czy wnosić apelację itd. Jednocześnie zachowano przepis art. 10 ust. 2, który mu tego zabrania.
PRZEMYSŁAW PIĄTEK
Artykuł 17a ustawy o prokuraturze określa krąg podmiotów, które są prokuratorami przełożonymi. W tej sytuacji rzecz jasna wśród tych podmiotów jest wskazany prokurator generalny, który ten prymat posiada. Natomiast to, że jest on prokuratorem przełożonym, nie oznacza, że w zakres jego uprawnień wyłącznie wchodzą uprawnienia do wydawania zarządzeń, wytycznych i poleceń. Jest to jeden z atrybutów bycia prokuratorem przełożonym w zakresie funkcjonowania tego podmiotu. Co więcej, art. 17a wcale nie określa zakresu, jaki dotyczy wydawania tychże wytycznych, zarządzeń i poleceń. Tego dotyczą inne kwestie, między innymi przepis szczególny dotyczący uprawnień, jakie przysługują prokuratorowi generalnemu. Skoro w przepisie szczególnym, zamieszczonym w art. 10 ust. 2 określono, że prokuratorowi generalnemu w takim, a nie innym zakresie nie wolno tego czynić, to ten przepis obowiązuje i tyle. I tutaj nie widzę jakiejkolwiek innej możliwości interpretacyjnej.
Dyskusja odbyła się w Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
ŁUKASZ SOBIECH